"Minus 10 w Rio"
"Dżuma w Santa Fe"
Wszystko obok mija
Jak wariata sen"
Janina Paradowska w swoim artykule przedstawiła Ewę Kopacz jako współczesną świętą. Było więc samobiczowanie – podziw dla pani marszałek, że w szpilkach przeszła trasę w marszu prezydenckim z okazji Święta Odzyskania Niepodległości oraz asceza – mieszkanie w Domu Poselskim w ciasnym, dusznym apartamenciku, w którym pierze w misce aż do ostatecznego zmęczenia. A jeszcze ten ciężar, który dźwiga
– „Wykazała się niepospolitą odwagą i wrażliwością po katastrofie smoleńskiej, kiedy stanęła do dramatycznej misji identyfikacji zwłok, za co zamiast podziękowań do dziś spotykają ją ataki”.
Raz -
- Ewa Kopacz zadłużyła gminę oraz kierowany przez siebie ZOZ na ok. 3,5 mln zł. Unikała płacenia podatku od nieruchomości. Został umorzony przez gminę dopiero w roku 2007 czyli sześć lat po odejściu Kopacz z funkcji dyrektora. Nie wykonała postanowień ustawy 203, która nakazywała podniesienie pensji pracownikom ZOZu. Zaległości z tego tytułu wyniosły 2,7 mln zł.
Reporterka telewizji publicznej z wypiekami na twarzy pokazywała, gdzie kiedyś mieściła się porodówka, w której na świat przyszła madame Kopacz. Niestety nie dowiedzieliśmy się, ile punktów w skali Apgar dostała pani premier. Bez zażenowania dziennikarka polowała na tubylców , by zapytać jaką była lekarką.
Dwa –
15.04.2010 r.
Sprawdzamy to kilka razy, to znaczy i komplet dokumentów, i sprawdzamy w momencie, kiedy są układane zwłoki w trumnie, bardzo szczegółowo, żeby nie doszło do najmniejszej pomyłki, więc to jest procedura, której nie będziemy przyspieszać, ani też nie wymuszamy niczego na gospodarzach.
26.08.2010 r.
Nasi lekarze, medycy sądowi, byli powołanijako biegli przy identyfikacji zwłok(...). A potem było układanie zwłok do trumny. (...) Moment zamykania trumny też został uwieczniony przez naszego technika z polskiej prokuratury wojskowej. Byłam przy tym
26.09.2012 r.:
"Nie byłam przy identyfikacji, ani nie towarzyszyłam, ani nie identyfikowałam Anny Walentynowicz (...) polscy lekarze, i powtórzę to ostatni raz, uczestniczyli w przygotowaniu zwłok do identyfikacji.To jest zupełnie coś innego niż sekcja.
Co to za dom ?
Może powie mi ktoś:
Jakim cudem się znalazłem w nim ?
Wszystko tu jest, nawet dziecko i pies
Tylko nie ma okien ani drzwi
Nad głową moją ktoś wykleił strop
Gazetami sprzed dwudziestu lat
Leżąc na wznak przed oczami mam
z "ekspresiaka" wciąż nagłówki dwa:
"Minus 10 w Rio"
"Dżuma w Santa Fe"
Wszystko obok mija
Jak wariata sen
Eh, dużo bym dał !
Gdybym prawdę choć znał:
Ile czasu jestem w domu tym ?
Gdzieś spoza ścian
Gdy się wsłuchać to gra
Gitarowe solo Alvin Lee
Dziecko ma rok
Długie włosy i wzrok
Pokerzysty, gdy zakłada blef
W pokoju psa taka cisza wciąż trwa
Jakby się do skoku czaił lew
/Lady Pank/
Inne tematy w dziale Polityka