Ponury Wtorek Ponury Wtorek
153
BLOG

Kolejny piękny, marmurowy pomnik...

Ponury Wtorek Ponury Wtorek Polityka Obserwuj notkę 1

Dziś w warszawskich Łazienkach odbyła się oficjalna prezentacja komitetu honorowego i komitetu poparcia Bronisława Komorowskiego. Już od wielu dni media podawały na temat tych komitetów coraz to nowe informacje, najpierw nieoficjalne, później półoficjalne i wreszcie oficjalnie potwierdzone. Szczególne emocje wzbudzała wydłużająca się z dnia na dzień lista znamienitych nazwisk, które firmują sobą postać i poczynania marszałka Sejmu; obok tak oczywistych, jak Szymborska, Mazowiecki, Wałęsa, Wajda czy Bartoszewski, znalazły się tam takie, jak Olbrychski, Tym, Seweryn, Penderecki, Kowalewski, Zamachowski, Hołowczyc... Naprawdę, czytając pełną listę znamienitych person wchodzących w skład komitetu honorowego Komorskiego, można doznać zawrotów głowy. Tyle brązu i marmuru w jednym miejscu! Podczas dzisiejszej prezentacji Donald Tusk wręczył "drogiemu Bronkowi" biało-czerwony szalik kibica. Marszałek odpowiedział na ten gest "żartem":

- Na pewno nie jesteś z Poznania, ani z Krakowa, ani tym bardziej nie jesteś Szkotem, skoro robisz taki cenny prezent.

Bach! Przynajmniej kilkuset wyborców z Poznania i Krakowa, którzy chcieli poprzeć Komorowskiego, właśnie drastycznie zmieniło swoje preferencje wyborcze. Obyło się bez magicznej różdżki...

Ale wracając do komitetu honorowego popierającego Komorowskiego: sto sześćdziesiąt znanych nazwisk, szanowanych osób, poważanych person. I wszyscy oni otoczyli kręgiem marszałka Sejmu, pozwalając, aby blask ich autorytetu spłynął na namaszczonego kandydata. No i jak tu teraz zagłosować na Kaczyńskiego? Na samą myśl o tym, pojawia się w myślach ojcowska postać "drogiego Bronka", grożąca z czułością palcem, a zaraz obok niego, z jaśniejącego obłoku, wyłania się Mądry Profesor, Wielki Reżyser, Utalentowany Aktor, Natchniona Noblistka... Wszyscy uśmiechają się wyrozumiale. Wyborca, oślepiony blaskiem chwały bijącej od owych archetypicznych niemal postaci, uświadamia sobie z odrazą, że chciał jeszcze chwilę temu sprzeciwić się tym autorytetom, splunąć na wszystko, co sobą reprezentują, podeptać ich charyzmę i doświadczenie, zawieść pokładane nadzieje... I to w jaki sposób? Głosując na podłego Kaczyńskiego! Zaiste, małe i niegodne.

I cóż z tego, że "drogi Bronek" w zasadzie nie przedstawił swojego programu wyborczego? Wiadomo, że chce być "prezydentem wszystkich Polaków", że gwarantuje spokój i "naszą małą stabilizację", że pragnie dobra i rozwoju naszej Ojczyzny. A jak chce ją rozwijać? Niewątpliwie ma sposób, a jeśli nawet w tej akurat chwili jeszcze go nie dopracował, na pewno rychło to zrobi. Z tyloma mądrymi głowami dookoła to żaden problem... Ale to nie jest teraz najważniejsze. Ważne jest, że

- To jest wojna domowa, to jest walka o wszystko!

Skoro ogłosił to Wielki Reżyser, znaczy, że sprawa jest rzeczywiście poważna. Na całe szczęście

- Mamy przyjaciół w TVN, wspiera nas też druga prywatna telewizja!

Uff, jak dobrze. Przecież telewizja publiczna jest w rękach PiS-u, jej wierzyć nie można... Na pewno będą knuć. Ale dzielny komitet honorowy Bronisława Komorowskiego da sobie radę! Zdobędzie Pałac dla swojego pomazańca! Tuhaj-Bej zakopał topór wojenny (czy może raczej szablę?) z Panem Wołodyjowskim, Janem Onufrym Zagłobą, a nawet z księciem Jeremim Wiśniowieckim, i wszyscy zwarli szeregi w obronie "drogiego Bronka". Marek Majewski swój wiersz zakończył:

- Charyzmę zbyt często mają psychopaci. Więc brońmy Bronka. Naszego. Normalnego.

Hm, tu wyborca ma prawo do lekkiej konfuzji. Chyba Majewski nie odmawia charyzmy "drogiemu Bronkowi", ani żadnemu z Autorytetów? Ale zaraz przychodzi zrozumienie: to Jadwiga Staniszkis swego czasu stwierdziła, że Jarosław Kaczyński jest postacią charyzmatyczną, zaś Komorowski jest tej cechy pozbawiony. No tak, śmieje się wyborca, teraz wszystko jasne! Kaczyński, którego Autorytety z pogardą odrzuciły, to największy psychopata na polskiej scenie politycznej. Poza tym, "drogi Bronek" zna już zarzut braku charyzmy, wysunięty ze strony pani Staniszkis, i ustosunkował się do niego. Zarzut jest z gruntu fałszywy: Komorowski charyzmę owszem, ma, bo jak byli w Moskwie, to generał Jaruzelski mu to powiedział. A to przecież człowiek honoru, nie skłamałby, jeszcze w takiej sprawie! Natomiast z całą pewnością można stwierdzić, że charyzma "drogiego Bronka" nie jest typu psychotycznego. Co innego Kaczyński - to psychopata pełną gębą. Gorszy nawet od nekrofila, który podobno się wśród bronkowego komitetu kryje.

Teraz na poważnie: od kiedy Komorowski został kandydatem PO na prezydenta, popełnia niebywałą wręcz ilość gaf i zalicza tyle samo wpadek. Z wielkim zapałem strzelają mu też w stopy Autorytety, które zdecydowały się go wesprzeć w walce o prezydenturę, oraz partyjni towarzysze (patrz poprzednia notka). I fakt, że "drogi Bronek" nie zaprezentował do tej pory żadnego konkretnego programu, wcale mnie nie dziwi; zdziwię się dopiero, jeżeli taki program marszałek Sejmu zaprezentuje. Merytoryczny i dobry program nie ma tu bowiem żadnego znaczenia, więc "drogi Bronek" nie będzie się nad nim trudził; ważny jest blask Autorytetów i ich szeroko cytowane słowa poparcia... Jakby fakt bycia dobrym aktorem, kompozytorem czy pisarzem równał się byciu patriotą, czy choćby rozsądnym człowiekiem.

Napastnik Polonii Ciemnogród. Moje konto na YouTube Wyobraźmy sobie, że któryś z PISowskich notabli, np. Z. Ziobro, pisze na swoim blogu, iż nie jest prawdą, że ś.p. poseł Karpiniuk zginał w Smoleńsku, że widział go wczoraj na dworcu w Kołobrzegu/Koszalinie... Wie Pan, jakby zareagowały media? Pewnie i Pan, i ja nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić tej nawałnicy. Chinaski, "Upadek Platformy: Palikot rży nad trumną Gosiewskiego". Nauczyciele, gratuluję wam podwyżki! Co prawda podwyżki podatków, zamiast pensji, ale mniej więcej Komorowski mówił prawdę. Podwyżki będą, niech nikt nie mówi, że nie! seawolf, "Zielona wyspa, godzina 20:05" - Krzyż przed Pałacem Prezydenckim umieścił diabeł! I jest to miejsce siania nienawiści. - Jeżeli szaleństwu [PiS-u] nie powie się stanowczo 'dość tego', to w tym najlepszym przecież od wieków czasie dla Polski zafunduje nam ono nie zwycięstwo dobra nad złem, lecz piekło, jakiego dawno nie widzieliśmy - Waldemar Kuczyński

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka