Na kampanię Rafała Trzaskowskiego płyną hojne pieniądze z polskiego biznesu. Z kolei jego główny konkurent, Karol Nawrocki, może liczyć przede wszystkim na partyjnych kolegów. Salon24 przeanalizował dokumenty komitetów wyborczych i rejestry wpłat obu najpoważniejszych kandydatów na prezydenta RP.
Komitety i darczyńcy – teoria a praktyka
Każdy obywatel może wpłacić maksymalnie 70 tys. zł na kampanię swojego kandydata. Komitety mają obowiązek prowadzenia i publikowania rejestrów wpłat — z różnym skutkiem. Często dokumenty te są dostępne online, ale tak ukryte, że przeciętny wyborca ma trudności z ich odnalezieniem. Sprawdziliśmy rejestry wpłat komitetów Rafała Trzaskowskiego i Karola Nawrockiego. To właśnie oni mają najobszerniejsze listy darczyńców. Nawrocki notuje więcej wpłat liczbowo, ale są to głównie drobne sumy. U Trzaskowskiego dominują wysokie kwoty, nierzadko maksymalne.
Ludzie od „Wiedźmina” wspierają Trzaskowskiego
Wśród darczyńców Trzaskowskiego są znane nazwiska ze świata nowych technologii. Maksymalną kwotę – lub bardzo zbliżoną – wpłacili ludzie związani z CD Projekt, producentem serii „Wiedźmin” i „Cyberpunk 2077”. Na liście wpłat są Marcin Iwiński, współzałożyciel firmy, oraz jego żona – każde z nich po 69 900 zł. Maksymalną wpłatę zadeklarowali także Adam Kiciński i Piotr Nielubowicz – odpowiednio były prezes i dyrektor finansowy spółki.
Nie jest to ich pierwszy gest wsparcia wobec KO. W kampanii parlamentarnej 2023 roku ci sami darczyńcy (oraz członkowie ich rodzin) wpłacili po 52 350 zł na rzecz Platformy Obywatelskiej.
Zaskakuje skala wsparcia dla Trzaskowskiego ze strony osób powiązanych z Grupą Boryszew, kontrolowaną przez giełdowego inwestora Romana Karkosika. Sam Karkosik wpłacił maksymalną kwotę. Towarzyszą mu m.in. Łukasz Bubacz (60 tys. zł), prezes Boryszew Green Energy & Gas, oraz Arkadiusz Krężel, były prezes Agencji Rozwoju Przemysłu (60 tys. zł), obecnie doradca zarządu Boryszewa.
Na liście są też: Małgorzata Waldowska (60 tys. zł), przewodnicząca rady nadzorczej Boryszewa, oraz Jakub Nadachewicz (70 tys. zł), członek rady nadzorczej Boryszew Nieruchomości.
Mikołaj Budzanowski, były minister Skarbu Państwa z czasów PO-PSL, który po odejściu z rządu związał się z Karkosikiem, również figuruje na liście, choć od stycznia 2025 roku pracuje już w EIT InnoEnergy jako dyrektor zarządzający na Europę Środkową.
Właściciele klubów, laboratoriów i świat sztuki
Trzaskowskiego wspierają też liderzy z innych sektorów gospodarki. Na liście darczyńców są:
• Jakub Swadźba (69 tys. zł) – założyciel sieci laboratoriów Diagnostyka
• Andrzej Furman (69 tys. zł) – właściciel Aflofarmu
• Zbigniew Jakubas (59 tys. zł) – właściciel m.in. Motoru Lublin
• Jacek Rutkowski (40 tys. zł) – założyciel Amiki
• Piotr Krupa (69 tys. zł) – prezes Kruka
• Bogdan Kaczmarek – twórca Kaczmarski Inkaso
• Rodzina Pawła Wielgomasa (ponad 220 tys. zł łącznie) – właściciele firmy doradczej Bigram
• Iwona Beata Büchner-Grzesiak i Jarosław Grzesiak (po 69 tys. zł) – właściciele domu aukcyjnego Polswiss Art
• Piotr Mrugalski (69 tys. zł) – prezes Grupy Bemo
• Arkadiusz Muś (69 tys. zł) – właściciel Press Glass
• Przemysław Gacek (69 tys. zł) – prezes Grupy Pracuj.pl
Na koniec kwietnia lista wpłat do komitetu Trzaskowskiego liczyła 237 pozycji.
Pieniądze na Nawrockiego.Kumple i drobne wpłaty
Komitet Karola Nawrockiego miał więcej wpłat (356), ale znacznie mniejsze sumy. W przeciwieństwie do Trzaskowskiego, kandydat PiS praktycznie nie otrzymał wsparcia ze strony ludzi związanych z dużym biznesem.
Wyjątkami są:
• Grzegorz Bierecki – twórca SKOK Stefczyka (70 tys. zł)
• Sławomir Wołyniec – prezes EC Będzin Wytwarzanie, związany z energetyką (69 tys. zł)
• Henryk Konieczny – właściciel firmy HEKO (70 tys. zł)
• Daniel Obajtek – były prezes Orlenu, dziś eurodeputowany (11 tys. zł)
• Paweł Szałamacha – członek zarządu NBP (11 tys. zł)
Morawiecki daje maks, reszta skromnie
Zdecydowanie bardziej aktywni są politycy PiS. Mateusz Morawiecki przelał maksymalną możliwą kwotę (niemal 70 tys. zł). Wpłacili też m.in.:
• Anna Fotyga – 20 tys. zł
• Artur Kosicki – 23 tys. zł
• Ryszard Legutko – 10 tys. zł
• Mariusz Kamiński – 10 tys. zł
Wpłaty partyjne zaczęły się jeszcze przed oficjalnym startem kampanii, po tym jak PKW odrzuciła sprawozdanie finansowe PiS za wybory parlamentarne z 2023 roku.
Mariusz Kowalewski
Fot: Rafał Trzaskowski i Karol Nawrocki w czasie spotkań z wyborcami/ PAP
Inne tematy w dziale Polityka