Bardzo mnie rozbawił rzekomy list otwarty czytelniczki Gazety Wyborczej do Pana Godsona, to dobry przyklad na to że miejsce klasy średniej wypełniają ćwierćinteligenci po różnych kursach zwanych szumnie magisterskimi, licencjackimi itp. Rację miał ktoś kto powiedział że dzisiejszy absolwent uczelni wyższej nie dorównuje przedwojennemu maturzyście, dlatego Pan Profesor Bartoszewski może być Profesorem po maturze bo ma wystarczające kompetencje i dorobek. Podstawowa różnica to różnica miedzy rozumem a wiedzą o tym jak należy myśleć. Do tego drugiego nie są potrzebne kosztowne studia, wystarczą różnego rodzaju kursy po szkole średniej, odkryli to jakiś czas temu na Zachodzie i w USA, wąska specializacja. Żaden człowiek renesansu, korporacyjny trybik i dobry konsument. Tyle że takich ludzi nie można określać świadomymi elitami opiniotwórczymi, z naciskiem na swiadomymi. Równie świadomy jest mój komputer, będzie podawał takie wyniki jakie mu dostarcze dane, ale za to bardzo szybko i sprawnie. Otóż Pani czytelniczka oburzyła się na Pana Godsona że nie zachowuje sie tak jak w jej mniemaniu, i według danych które ma wbite do systemu powinien zachowywać się murzyn, w kraju takim jak Polska. Czyli w przybliżeniu tak jak Simon Mol-słynny antyfaszysta roku (choć nie z tego akurat słynny) : gromić polskich rasistów i grzmocić postępowe elity, wygadując różne wyuczone frazesy w przerwach. Słabo widzę demokracje skoro ma się opierać na tak uświadomionych elitach, i nie bardzo rozumiem to oburzenie, czy gdyby Pan Godson był białym pastorem to ktoś byłby zdziwiony jego postawą? Coś mi to trąci rasizmem....Hmm, albo głupotą. Głupotą jeśli operuje się stereotypami na poziomie "Murzynka Bambo", a rasizmem jeśli traktuje się człowieka instrumentalnie odrzucając de facto to KIM jest. Idąc dalej tym tropem cyniczni politykierzy, dobisali na listy wyborcze celebrytów mających przyciągnąc "postępowych" wyborców. Palikot miał swoich to i PO nie chciało być gorsze, z tym że o ile taki Biedroń czy Grodzka równie cynicznie i świadomie biorą udział w tej grze, to Pan Godson najwyraźniej się zgubił i sobie pomyślał że może mieć własne zdanie...Nie drogi Panie Godson, to jest cyrk, a w cyrku tygrys ma skakać przez płonacą obręcz, kazdy to wie. A Pan nie chcesz...więc biorą pana do telewizora... a tam juz wytrawni treserzy, skacz niedobry tygrysie! Pan musisz się nauczyć że w schyłkowej demokracji poseł nie moze się kierować sumieniem, jak słusznie nie pomnę juz kto pana uświadamiał. Jeśli pożada Pan adoracji ćwierćinteligentów i zaszczytów to nie może Pan się zachowywać i mówić jakby myślał, tylko tak myśleć i mówic jak od Pana oczekują.
354
BLOG
Komentarze