Poznać głupiego po uczynkach jego, hopsasa. Tak sobie zanuciłem na wieść opinii ekspertów UNESCO w sprawie wycinki drzew w Puszczy Białowieskiej; nasz rząd swoje, reszta świata swoje. I nikt mu nie podskoczy. Bo, jak pisał niezapomniany Ludwik Jerzy Kern, między Odrą, Bugiem a Nysą, najważniejsze to MY SĄ.
I gdyby to był odosobniony niewypał! Decyzja ministerialna podjęta w chwilowym zaćmieniu! Chybiona co prawda, lecz rychło naprawiona! Nie! Wpadki są nagminne!
Rzecz dotyczy wielu spraw. Między innymi harców z Trybunałem Konstytucyjnym, swawolnego majstrowania przy Konstytucji, żartów z ustawą medialną, przymusowym abonamentem za niekorzystanie z TVP, z kompetentną obsadą stanowisk.
Przykładów jest pełna reklamówka, o czym najlepiej wiedzą konie z Janowa. Natomiast władza idzie w zaparte,bo, żaden ekspercki cymbał nie będzie jej dyktował, co robić, jak robić i komu robić na kapelusz!
