W salonowym tekście Morawiecki ofiarą rosyjskiej propagandy. "Kolejna próba destabilizowania Polski" zacytowano „!!Alert dezinformacyjny!!” autorstwa Stanisława Żaryna w związku z opublikowaniem przez rosyjskie media fałszywego zdjęcia przedstawiającego premiera Morawieckiego składającego kwiaty pod pomnikiem Bandery.
— Propaganda Rosji wyprodukowała sfałszowane zdjęcie Premiera RP, kłamiąc, że Premier składał w Kijowie hołd Stepanowi Banderze. To kolejna rosyjska próba destabilizowania RP oraz relacji Polski i Ukrainy — przekazał Żaryn.
— Publikowane w społecznościowych i tradycyjnych materiały bazują na ewidentnie fałszywym zdjęciu, które rzekomo przedstawia polskiego Premiera składającego kwiaty przy pomniku Bandery — podkreślił. Jego zdaniem działania propagandowe oparte na fałszywym zdjęciu mają na celu uderzenie w wizerunek Premiera RP, ale także destabilizację debaty publicznej w Polsce.
Faktem jest że Bandera, Szuchewycz i spółka są przez Ukraińców uważani za bohaterów, mają swoje pomniki, ulice, stadiony, szkoły, obchodzi się rok Banderowski w obwodzie Lwowskim, są przedstawiani jako wzór dla młodego pokolenia.
I teraz najlepsze – fejk pokazujący polskiego premiera czczącego ukraińskiego bohatera uderza w polsko-ukraińskie stosunki.
Czujecie absurd tej sytuacji, jej schizofreniczność wpadającą w groteskę?
Jak ktoś nie czuje to wyjaśniam - Polacy mają udawać, iż nie widzą ukraińskiej gloryfikacji zbrodniarzy odpowiedzialnych za ludobójstwo na Polakach, a Ukraińcy wmawiają Polakom, że nie wiedzą, iż czczeni przez nich „heroje” mają na koncie ludobójstwo na narodzie polskim.
A ci co mówią prawdę o tych gierojach to ruskie onuce które niszczą i destabilizują braterskie relacje.
Trzeba się zdecydować - albo Bandera to zbrodniarz i fejkowe zdjęcie to skandal albo Bandera to bohater i fejkowe zdjęcie z Morawieckim to nic takiego co powinno tak zbulwersować pana Żaryna, że wysmarował !!Alert dezinformacyjny!!.
Ukraińska bezczelność i polskie chowanie głowy w piasek bardziej niszczy relacje pomiędzy naszymi krajami niż ruski fejk.
