Dzisiaj w nocy w nowozelandzkim mieście Christchurch o godzinie 14:45 czasu lokalnego (2:45 czasu polskiego) doszło do zamachu terrorystycznego. Celem ataku padły na dwa meczety, dokonane przez kilka osób. Na ten moment 49 osób zginęło a 48 zostało rannych (bilans ofiar może się jeszcze zmienić). Jeden z zamachowców, pochodzący z Australii miał wygłosić manifest dlaczego tego dokonał, ma nie lubić muzułmanów, imigrantów, jest skrajnie prawicowym ekstremistą, w swoim manifeście chciał zwrócić uwagę na problem wielokulturowości oraz żeby pomścić ofiary islamskich zamachów w Europie i USA, celowo na kraj ataku wybrał Nową Zelandię po to aby mieszkańcy tego kraju nie uważali że problem ich nie dotyczy - kraju który do tej pory nie był dotykany zamachami - jak widać sprawcom się to udało.
Zamachowcy mają nadal być na wolności, z tego powodu władze odradzają przebywanie na ulicach miasta, szczególnie w pobliżu miejsc kultu muzułmańskiego. Społeczność międzynarodowa potępiła zamach.
Miejmy cichą nadzieję że więcej nie będą się powtarzać tego typu ataki, a każdy inny atak np. ze strony islamisty będzie potępiany w równie dosadny sposób jak ten dzisiejszy i nie będzie nazywany ,,incydentem".
