To ci, którzy atakują Donalda Trumpa i jego pomoc Izraelowi. Ostatnio ujawniła się osoba o nicku "Pyzol", najpierw gloryfikująca Izrael, teraz przeszła do totalnego szturmu na wielkiego przyjaciela Izraela, Donalda Trumpa, ciekawe, czy zyska aprobatę Anii (Gini) jak ta fałszywa Provocatio, która pisała zza oceanu, w nocy i miała pomocniczy nick z którym sama prowadziła konwersację. Przestrzegałem Anię.
Pyzol
21 listopada 2025, 10:31
"Był kiedyś Wielki Językoznawca, teraz mamy Wielkiego Bajkopisarza.
Jestem przekonana, że on czuje się naznaczony przez Boga (ledwo ledwo uniknął śmierci), w związku wszystko co wymyśli jest święte. Wydaje sie, że ten facet najbardziej nadaje się do kaftana z baaaardzo długimi rękawaami, ale - kto wie? - może okazać się najwłaściwszy na ratowanie cywilizacji, która jakby zaczęła zanikać na naszych oczach. Oczytani, wykształceni potrafia tylko załamywać ręce, biadolić i trzebać. Trzebać od "trzeba". Trzeba to, trzeba tamto - ale j a k to zrobić, to juz mądre glowy zasadniczo nie wiedzą.
Na co wkracza Donald T. z mlotkiem i wali nim dookoła gdzie popadnie. I jeszcze oczekuje oklasków!"
To miało swoją analogię w historii Hiszpani, kiedy islamscy okupanci od 700 lat Morisco, albo "Moorish", przebierali się w rolę starozakonnych Jude i pozorowali swoją lojalność Królowi Hiszpani. Faktycznie służyli kalifatowi und wezyrom, dlatego Królestwo było zmuszone ogłosić Edykt z Alhambry, który objął wszystkich, Jude und Arabów, oraz ich wypędził. A to jest spora różnica, bo dla nas katolików, Jude są autorami religii którą wyznajemy i kontynuujemy jej kulturę na kontynencie europejskim.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo
