Fałszywe uogólnienia Grossa są potrzebne
nowemu ujęciu „trójkąta” Niemcy-Polacy-Żydzi.
Polacy już mają nie być ofiarami lub obserwatorami
– trzeba ich przerobić na prześladowców.
Swego czasu przypomniałem o tym trójkącie. O shoah industry, o tym że problem nie jest nowy, nie został dopiero co sprowokowany przez kaczystów, że jest znany i dyskutowany od dwudziestu lat:
https://rk1s24.wordpress.com/2018/03/11/xiezne-roznej-masci-nowak-i-gross/
Niestety propagandyści demokratyczni natychmiast osaczają osoby, które poruszają ten problem i skutecznie mieszają je z błotem robiąc z nich agentów, antysemitów, żydożerców, ciemnogrodzkich teoretyków spiskowych itd.
W ten sposób epiteciarze zakrzyczeli bardzo kompetentne osoby przeciwstawiające się antypolskiej propagandzie żydowskiej : m.in. prof. Nowaka i prof. Chrostowskiego
(szczegóły w zalinkowanej notce).
Natomiast nasze sierotki po nieboszczce demokracji są tak zaczadziałe, że informacji o przemyśle holokaust nie przyjmują, traktują jak herezję, zaś na hasło „antypolonizm żydowski” głuchną, ślepną i milkną. Albo warczą.
Ale może jeszcze można je uratować. Znajomi wyszperali i podrzucili mi wycinek
z GazWyba 1999. Autor dość znany i przez demokratów poważany..
Niech zaczadziali porównają treść tego artykuliku, z tym co mówił dr Sokołowski,
prof. Chrostowski (źródła w zalinkowanej notce).
Może coś ogarną...
(kopie wycinków z https://twitter.com/polococto)
-