W rzeczywistości jest nomen omen taka jak o sobie pisze… Kataryna – „gra” w kółko tę samą melodię, w harmonii jedno-tonacyjnych dźwięków. Jej „pobrzęk” staje się już powoli nieznośny dla ucha. Dla wielu obserwatorów jest najlepszą komentatorką wydarzeń politycznych w Polsce, w rzeczywistości zaś zachowuje się jak „propagandowa tuba” PiS-u-
Katarynie jednego odmówić nie wolno – talentu. Na pewno natura obdarzyła ją predyspozycjami do analiz politycznych na wysokim poziomie. Tym bardziej więc można by od niej oczekiwać pewnego dystansu do opisywanych zjawisk, wielowymiarowego spojrzenia na fakty, obiektywizmu. To co zaś najbardziej razi w jej tekstach to skrajna jednostronność. Merytorycznie nie wychodzi poza pewną sztancę. Jest schematyczna, zarówno w przedstawianiu faktów, jak i ocen.
Apologeci Kataryny twierdzą, iż tylko pokazuje ona pewne sytuacje, a wnioski pozostawia czytelnikom. Byłaby to może i prawda, gdyby sytuacje te nie były prezentowane w sposób wybiórczy. Kataryna wyciąga z opisywanej rzeczywistości jedynie te fragmenty, które służą stawianym (sugerowanym) przez nią tezą, inne zaś całkowicie pomija, albo ich celowo nie chce zauważyć, a przecież posiada intelektualny format, aby widzieć wszystko…
Najpopularniejsza blogerka w Polsce hołduje dychotomicznemu postrzeganiu świata. Politykę ocenia tylko w kategoriach czarnobiałych – dobry PiS i zła Platforma, zdemonizowany Tusk i gloryfikowany Kaczyński, zła i jasna strona mocy…
Gdy rządził PiS wejście ABW-u do domu nieżyjącej Barbary Blidy było szczytem dbałości o Państwo, mimo, że poddana czynnościom służby specjalnej kobieta popełniła w niewyjaśnionych okolicznościach samobójstwo. Gdy rządzi PO wejście tej samej ABW-u do domów ofiar katastrofy w Smoleńsku, aby być może tylko pobrać niezbędne do identyfikacji zwłok tkanki genetyczne, albo pod pozorem tej procedury dokonać operacyjnego sprawdzenia, co poszczególni wysocy funkcjonariusze państwowi zabrali w ostatnią podroż ze sobą i ewentualnie zabezpieczyć ważne do Polski materiały – jest dla niej niemal równoznaczne ze świętokradztwem. Kataryna nie dostrzega alternatywnych wytłumaczeń. Zawsze widzi tylko jedną stronę medalu. Dlatego „grana” przez nią muzyka jest fałszywa.
Zwolennicy Kataryny zachowują się (nikogo w tym miejscu nie chcę obrazić) trochę na zasadzie psów Pawłowa. Jak tylko Kataryna coś napisze, to od razu na jej blog „biegnie chór hałaśliwych piskląt”, aby jak najdłużej administrator utrzymywał jej teksty na tak zwanej „jedynce”. W ten sposób dochodzi o zawłaszczenia opiniotwórczego Salonu24 przez jeden dominujący pogląd, przez jedną opcję polityczną, a tak być nie powinno.
Najwyższy czas, aby zdemaskować, kim jest Kataryna… A raczej dokonać eksplikacji jej fenomenu. Obnażyć jej jednostronność. Niech znani publicyści, komentatorzy i wszyscy inni obserwatorzy dyskursu publicznego wreszcie przejrzą na oczy. Dlatego chcę z Kataryną otwartej debaty, tu na Salonie24, w obliczu zbliżającej się kampanii wyborczej. Rzucam jej rękawiczkę! Niech udowodni, że jest rzetelną, obiektywną obserwatorką zachodzących wydarzeń oraz procesów politycznych, niech obroni swoje twierdzenia. Zdaję sobie jednocześnie sprawę, że jej zwolennicy, „pisklęta” – „zadziobią mnie” tutaj, ale jestem gotów na takie ryzyko. Mam nadzieję, że Kataryna nie schowa się za „podwójną gardę” i podejmie to wyzwanie, podniesie przysłowiową „rękawiczkę”.
Kataryno teraz Twój ruch… Jestem gotów udowodnić, że w swych ocenach jesteś jednostronna, niesprawiedliwa i nieobiektywna. Krytykujesz tak zwane mainstreamowe media za tendencyjność, a sama zachowujesz się jeszcze bardziej tendencyjnie – tylko, że w drugą stronę. Kataryno podnieś rękawicę!
Romano Manka-Wlodarczyk
Autor jest socjologiem, zajmuje się analizami z zakresu filozofii polityki i socjologii polityki oraz obserwacją uczestniczącą. Interesuje go zwłaszcza fenomenologia, a także hermeneutyka. Jest redaktorem naczelnym Czasopisma Eksperckiego Fundacji FIBRE oraz członkiem zarządu tej organizacji. Pełni również funkcję dyrektora zarządzającego Instytutu Administracja.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
