Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak
600
BLOG

Pani minister e-Mucha dała głos

Zbigniew Ryndak Zbigniew Ryndak Polityka Obserwuj notkę 13

 

Wybór  Joanny  Muchy do Sejmu i nominacja na stanowisko Ministra Sportu zostały różnie przyjęte przez komentatorów z szarej masy. Na posłankę – bo parytet. Na ministra dla ozdoby rządu. Wykształcona. Doktorat z ekonomii. Wymarzone kwalifikacje, prawda? Jednak mnie podpadła w pierwszym dniu ministrowania. Uciekała na korytarzach sejmowych przed dziennikarzami. Nie miała nic do powiedzenia. To żałosne zachowanie polityka. Bo polityk jeśli nawet nie ma nic do powiedzenia, to mówi jak najwięcej. Mogła więc przystanąć przed kamerą i powiedzieć chociaż jak się czuje, że jest zagubiona, przestraszona, że to wszystko spadło na nią jak grom z jasnego nieba. Ale ona wolała zwiewać bez słowa, pokazując, że to nie dziennikarzy ma w nosie, tylko swoich wyborców zafascynowanych jej urodą.
 
W dniu 25.XI.2011, w dniu ujawnienia tragicznych nagrań głosów działaczy PZPN, właściwie najwyższego kierownictwa, minister  dr Joanna Mucha ogłosiła swoją pierwszą decyzję, o przekazaniu prokuratorowi generalnemu płyt z nagraniami. Słuchałem tej wypowiedzi telewizyjnej i myślałem, że padnę z niemiłego wrażenia. Oto pani minister mówiła jakby łamaną polszczyzną, zerkając w kartkę, a niemal przed każdym słowem było eee, eee, eee - kompromitujący sposób mówienia. Kiedy Joanna Mucha przeciągała swoje e-e-e, to wyglądało, jakby  mozolnie szukała w głowie następnego słowa.   
 
Myślałem, że tylko ja jestem przewrażliwiony, że drażni mnie byle głupstwo. Ale w nocnej audycji na żywo „Bez ograniczeń” w Superstacji TV wypowiedział się w sprawie języka minister Joanny Muchy telewidz z Warszawy. Recenzja była jeszcze bardziej ostra, niż moje skromne uwagi. Krótko – wyplenić e-e-e. Do logopedy. Nie uciekać przed dziennikarzami, bo ta grupa za psie pieniądze poświęca się dla nas – wyborców, żeby nam przekazać z pierwszej ręki wiadomości od wybrańców.       

Moje książki wydane w Belgii. "Drugi brzeg miłości" powieść 2010. "Smak wiatru w Auschwitz-Birkenau" powieść 2015 . „Inna barwa księżyca”reportaże 2012. "Dziewczyna w okularach" opowiadania 2015. "Moje zmory i marzenia" felietony 2013. "Czarne anioły" powieść 2015. "Zdobycie rzeki" opowiadania 2016. "Morderstwo w klubie dziennikarza" powieść 2017.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Polityka