Uznano, że poprawa efektywności pomocy społecznej miała nastąpić w wyniku profesjonalizacji działań osób zajmujących się wspieraniem osób i rodzin zależnych od wsparcia. Pod koniec lat 60-tych ubiegłego wieku organizowanych było coraz więcej szkół kształcących pracowników socjalnych. Praca socjalna w ramach pomocy społecznej to działalność zawodowa mającą na celu pomoc osobom i rodzinom we wzmacnianiu lub odzyskiwaniu zdolności do funkcjonowania w społeczeństwie poprzez pełnienie odpowiednich ról społecznych oraz tworzenie warunków sprzyjających temu celowi. Niestety, w związku z coraz to nowymi zadaniami, jakie ma do zrealizowania pomoc społeczna pracownicy socjalni skupiają swą aktywność na realizowaniu zadań administracyjnych.
Nie dysponuję informacjami mającymi świadczyć o tym, by pracownicy socjalni organizowali się w sieci – nowe podmioty pomocy społecznej i by zadzierzgiwali stare, określone w ustawie o pomocy społecznej podmioty w sieci oparcia socjalnego…, ale jak mieliby to czynić, gdy nie mają woli, sił, pola ekspresji, etc., które by integrowały rozproszone i nierzadko rywalizujące ze sobą o ograniczone przecież zasoby pomocy społecznej podmioty pomocy społecznej w sieci oparcia socjalnego, a także kompetencji i zadań z tym związanych? Czy mogą zadbać o siebie, o poprawę efektywności działań jakie mają realizować zgodnie z tym, co określa ustawa o pomocy społecznej, gdy coraz to nowe zadania mają realizować (np. związane z programem 500+)? Może ktoś wie o takich przypadkach?
Ile na świecie jest osób pozostawionych bez pomocy, wykorzystanych, oszukanych, bezradnych? W Polsce – mimo istnienia pomocy społecznej - jest około 2 miliony osób żyjących w skrajnej biedzie, na granicy życia i śmierci. Niewielu interesuje się (nie ma interesu by skupiać się na tym problemie i usiłować go rozwiązać) tym faktem. Ile na świecie jest osób, które „jutro” ruszą ku miejscom mającym dać im szanse na lepsze warunki życia? Są powody by przypuszczać, iż najskuteczniejsza pomocy społeczna w najbogatszych państwach nie będzie w stanie sprostać nowej wędrówce ludów…
