W 2010 roku zginął najlepszy prezydent RP, Lech Kaczyński, polityk wybitny, polityk, który wiedział, że Gruzja i Ukraina to państwa dla Polski ważne. Jego śmierć przekreśliła polskie ambicje na budowę silnej polityki wspierania wpływów europejskich na Ukrainie. Jest pewne, że od dłuższego czasu trwa wielka ofensywa rosyjskiej polityki imperialnej. Nie można patrzeć obojętnie na śmierć tak wybitnego prezydenta, który wyjątkowo mocno stawiał się Władimirowi Putinowi. Kto wie, czy ceną za to nie były tragiczne wydarzenia w Smoleńsku. Teraz Platforma Obywatelska posiada więcej niż miała - obok urzędu premiera, także prezydenta. Nie mogą nic zrobić poza słowami, Lech Kaczyński chciał aktywności państw regionu, aby przeciwstawić się azjatyckiej Rosji. Czy Polska może liczyć na przetrwanie z takimi elitami władzy, jak obecnie mamy w postaci Donalda Tuska i Bronisława Komorowskiego?
Nie przepadający za PiS-em Zbigniew Brzeziński wskazywał w swojej książce "Wielka Szachownica", że Ukraina jest "sworzniem geopolitycznym". Państwem niezwykle ważnym dla zwiększenia ekspansji Unii Europejskiej, a także dla Stanów Zjednoczonych, ponieważ utrata Ukrainy przez Rosję jako państwa podporządkowanego, kładłaby kres ambicjom powrotu do rangi supermocarstwa. Rosja miałaby wtedy tylko wybór, czy się demokratyzować, czy stać się autorytarnym skansenem izolowanym przez rozwinięte demokracje. Dla Polski, niepodległa, znajdująca się w strukturach UE Ukraina jest wzmocnieniem naszej niepodległości, bo mamy wtedy szansę mieć trwałego i przyjaznego partnera na Wschód. Po raz pierwszy w historii.
Rewolucja Róż na Gruzji - strata dla Kremla - niestety później wojna rosyjsko-gruzińska 2008 roku. Odbudowa rosyjskich wpływów w Gruzji. Pomarańczowa rewolucja w 2004 roku - odcięcie gazu w 2006, 2007 i 2009 przez Rosję. W 2010 roku ginie prezydent Lech Kaczyński w katastrofie Smoleńskiej. Bardzo odważny polityk w Europie, który nie zginał karku przed Moskwą. W efekcie wybory zwycięża "ugodowy" polityk Bronisław Komorowski. 2013/2014 - zamieszki w stolicy Ukrainy, Kijowie i innych miastach. Janukowycz może się stać ukraińskim Jaruzelskim, jeśli wprowadzi stan wojenny.
Wszystkie te wydarzenia nie mogą być przypadkowe. Nie z takim sąsiadem jak Federacja Rosyjska, i prezydent Władimir Putin - były agent KGB. Rosja zawsze stosuje siłę, aby poniżać, dyskusję i negocjacje uważa za oznakę słabości. Prezydent Lech Kaczyński wiedział, że z takim przeciwnikiem nie można występować samemu. Starał się zbudować koalicję, psuć szyki Putinowi. Teraz, gdy Polska nie ma u steru władzy polityków o takiej misji, Ukraina staje przed widmem wojny domowej. Może gdyby żył Lech Kaczyński - silna i asertywna Polska pomogłaby jeszcze mocniej związać Ukrainę z UE. Lech Kaczyński w 2008 roku na szczycie NATO w Bukareszcie optował za szybszym włączaniem Ukrainy i Gruzji do sojuszu północno-atlantyckiego. Na przekór temu stała kanclerz Angela Merkel oraz Rosja i Francja. Co się stało później, dobrze wiemy - wybuchła wspomniana wojna rosyjsko-gruzińska.
Tak na prawdę sytuacja na Euro-Majdanie, starcia z Berkutem, mieszanie się Rosji do całej sytuacji, to przedłużenie jej działań przed Katastrofą Smoleńską, jak również i po niej, by Polska nie była tak silnym adwokatem Ukrainy jak wcześniej. Aby Polska nie mogła zbyt mocno wesprzeć opozycji, bo do tego potrzebny jest przywódca w państwie, który tego chce.
Zanim Ukraińcy zaczęli swoją obecną walkę, zanim polała się krew. Pierwszym zabitym był prawdopodobnie Lech Kaczyński. Pozostaje wspomnieć słowa zabitego w Kijowie Serhiy Nikojana, poety trzymającego transparent na zdjęciu "Głosem narodu mówi Bóg" (1). Oby Bóg znów dodał nam sił do walki ze złem.
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/zamieszki-w-stolicy-ukrainy-takich-zdjec-nie-zobaczysz-w-oficjalnych-mediach/tht9v
Doktor nauk humanistycznych w dyscyplinie historia oraz politolog. Zajmuje się badaniem okresu od 1945 do 1989 r. Interesuje się również bezpieczeństwem narodowym, strategią i teoriami stosunków międzynarodowych. Zawodowo zajmuje się archiwistyką.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
