Jarosław Opętany ???

Nie ucieknie się od polityki. Polityki w polskim wydaniu , polegającej na opowiadaniu ,słuchaniu i czytaniu różnych bzdur w żaden sposób nie dających się zweryfikować i dyskutowanie ich do upadłego. Tylko taka polityka króluje w polskich mediach papierowych i elektronicznych. Dopóki to gadanie nie dotyczy spraw naprawdę ważnych , można to lekceważyć , przymykać oko , udawać głuchego lub głupiego - kiedy jednak podkopuje się same podwaliny Państwa , kiedy zaczepia się i prowokuje potężnych sąsiadów to już jest zabawa skrajnie szkodliwa i niebezpieczna.

Dlatego uważam ,ze już najwyższy czas ,żeby izolować obywatela J.K. który zaczyna być niebezpieczny dla Państwa i dla nas wszystkich. Wydarzenia wcześniejsze , ale zwłaszcza te z 10 września z kina i z ulicy w Warszawie są oczywistym dowodem

Nie mam recepty jak to legalnie i w miarę spokojnie zrealizować. Możliwa jest droga medyczna : uzasadnione podejrzenie ze delikwent jest chory , można by go ewentualnie przekonać , ze powinien się przynajmniej na jakiś czas usunąć w cień żeby wypocząć i przyjść do siebie (ale to zadanie dla przyjaciół) , można wreszcie wszcząć procedurę karną z oskarżenia o działalność na szkodę Państwa Polskiego z art. 128 kk. Jest oczywistą oczywistością , ze w realnej rzeczywistości z takim deliktem mamy od dłuższego czasu do czynienia , a nawet że jest on juz popełniany w warunkach przestępstwa ciągłego, a może nawet recydywy ( w sensie politycznym , a nie prawnym).

Tak czy inaczej proponował bym skierować delikwenta na prewencyjną kwarantannę bądź do pałacyku prezydenckiego w Wiśle (mieszkańcy kochali Lecha K), bądź do Juraty. (Lech K. kochał to miejsce podobnie jak A. Kwaśniewski) Mógłby sobie tam wyobrazić , ze jest Prezydentem , co z pewnością skróciło by czas trwania niezbędnej kuracji.

Oczywiście w przypadku drogi karnej , apeluję do odpowiednich władz żeby nigdy nie stosowano wobec osoby tej miary przymusu bezpośredniego i nie zakładano mu kajdanek

Boże chroń Polskę.