W dniu 4 stycznia 2016 roku, szef MON A.Macierewicz mianował nowego szefa Centralnego Archiwum Wojskowego, którego siedziba mieści się w podwarszawskim Rembertowie.
Został nim Pan prof. Sławomir Cenckiewicz.
Na portalu „wPolityce.pl” znalazł się tekst na ten temat, w którym zamieszczono wypowiedź S.Cenckiewicza, odnoszącą się do zawartości CAW:
(…)CAW to tykająca bomba, a historycy od lat nie mogą prowadzić rzetelnych badań , bo albo materiały nie są udostępniane ze względu na karencje lub klauzule (np. akta Sztabu Generalnego LWP), albo ze względu na niemoc i ograniczenia lokalowe(…)
Więcej na temat zawartości tego archiwum i znaczenia dla wiedzy Polaków o PRL-u i IIIRP mówiła w wywiadzie pt. „Tajne archiwa Jaruzelskiego”,Warszawska Gazeta 52/2015, 24.12-30.12.2015 Pani Anna T. Pietraszek, była pracownica TVP i IPN i doradca prezesa TVP.
https://wogoole.pl/grudzien/147-warszawska-gazeta-522015.html
(…)
A.T.P.
Na Woronicza od stanu wojennego wciąż pracują te same szare eminencje i to one w mniejszym lub mniejszym stopniu rozdają karty.
R.
I co dalej?
A.T.P.
Apeluję do Prezydenta Rzeczpospolitej, pana Andrzeja Dudy, jako Zwierzchnika Sił Zbrojnych RP,aby w trybie specjalnym, nie czekając do końca półwiecza wymaganego konstytucyjnie, tj. licząc od np.1980 r. do 2010 i lat kolejnych, spowodował zdjęcie klauzuli tajności z dokumentów KOK, szczególnie z okresu 1980-1990 i umożliwił ich badanie i publikację dla dobra całego naszego narodu, abyśmy mogli w pełni poznać najnowszą historię Polski, abyśmy mogli poznać prawdę o 25 latach „wolnej” Polski.
Jak podkreślał prof. Andrzej Paczkowski, bardzo obszerne archiwum KOK od początku jego istnienia przechowywane jest w całości w Centralnym Archiwum Wojskowym w Rembertowie k/Warszawy.
Duża część zespołu(dokumentów) ma klauzulę tajności. – Jestem świadkiem, że to tam jest cała prawda o PRL oraz o losie Polaków od PRL do dzisiaj.(…)
Nie znoszę kłamstwa, obłudy, relatywizmu moralnego i bezczelności w ich prezentacji. Preferuję rozmowę merytoryczną, opartą na faktach i uprawdopodobnionych poszlakach, analizy oparte na kojarzeniu różnych informacji i faktów w logiczny ciąg zdarzeń. Wyznaję pogląd, iż w polityce nie należy liczyć na przyjaźń, tylko na wspólne interesy, które najlepiej gwarantują dobrą współpracę, że partnerowi można zaufać, jeśli ma się możliwość kontroli jego działań.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka