Gowin zdymisjonował Tuska

Nie, nie. Porzućcie wszelką nadzieję! Tak dobrze nie będzie. Na razie.

Od rana - w wiodących mediach internetowych - trwa festiwal przypuszczeń i przypyszczeń:

- Czy przyjechał?

- Gdzie przyjechał?

- Któren był pierwszy?

- Który na którego czekał?

- Czy to już?

- Czy może za chwilę Gowin przestanie być ministrem?

Podobno po 15-tej...

A jakie to ma w ogóle znaczenie? Otóż żadne.

Nie ma żadnego znaczenia, czy Gowin pozostanie czy nie. Znaczenie ma tylko to, czy i jak długo Tusk pozostanie na fotelu Prezesa (Rady Ministrów).

To Tusk nadaje ton, temu wszystkiemu co dzieje się w rządzie, sejmie i w państwie. Zmiana jakiegokolwiek trybika psu na nic, jeśli olej sfałszowany.

Dopóki ON nie odejdzie, nic się nie zmieni.

Gowin zdymisjonował Tuska!

To co, że nieprawdziwe, ale jak brzmi!