żydowska logika pokrętna

Siedzę sobie w pracy za biurkiem i czytam komenty na szalom24. Czytam m.in. taki:

nie wiem czy waćpan postępujesz wedle zasady,że należy trzymać się swych racji bez względu na wszytsko, ale jest kilka luk w Pana rozumowaniu, otóż
1/ ewentualne roszczenia zaspokajane byłyby z majątku skarbu państwa
2/ Żydzi polscy w swojej przeważającej większości zamieszkują Polskę
3/ jako obywatele polscy płacą podatki, wzbogacając tym samym skarb państwa
4/ im wieksze wydatki miałby skarb państwa tym większe podatki musieliby płacić podatkicy polscy, tym samym więc i Żydzi polscy

tak więc jeśli wbije sobie Pan te prawdy do swojej łepetyny, to zrozumie Pan,że bronimy tym samym i własnych interesów, jako,że identyfikujemy się z Polską, czy to się komuś podoba czy też nie.
wysil więc Pan swoje zwoje mózgowe i przeanalizuj, co napisałem

(oryginał: http://europa21.salon24.pl/114174,eli-barbur-zyd-okropny#comment_1542603)

Panie cichutki! NIe wiem kim pan jesteś ale nie rób z ludzi idiotów!

Ad.1. Z jakiego tytułu Skarb Państwa ma pokrywać roszczenia żydowskie? Dlaczego jednocześnie Skarb Państwa nie ma pokrywać roszczeń serbskich, armeńskich czy perskich? Czyż obywatele potomków tychże narodów nie zamieszkują RP?

Ad2. żydzi polscy w swej przeważającej większości nie zamieszkują Polski a Izrael. NIe kto inny jak Adam Michnik lansował tezę, że w Polsce istnieje antysmityzm bez semitów... Wedle danych rocznika statystycznego Polskę zamieszkuje coś pomiędzy 12 a 20 tysięcy Żydów. Podejrzewam, że na budowach województwa mazowieckiego pracuje dziś więcej nielegalnych imigrantów z Rosji, Białorusi i Ukrainy... Czy z tego faktu mają wynikać jakieś konsekwencje dla budżetu państwa?

Ad3. Co to za kategoria prawna, ekonomiczna "wzbogacanie skarbu państwa" ? Czy z faktu wzbogacenia skarbu państwa płyną jakieś korzyści dla podatnika? Dla przykładu opłacam w podatkach "bezpłatną" służbę zdrowia. Opłacanie służby zdrowia oznacza, że do specjalisty jakim jest onkolog muszę czekać ca 9 miesięcy.  A to nic innego jak zinstytucjonalizwana eutanazja albowiem wielu potrzebujących nagłej konsultacji tejże poprostu nie ma okazji dożyć... Pytam gdzie tu korzyść dla mnie-podatnika?

Ad4. Za coraz większymi wydatkami nie idą coraz większe podatki (vide deficyt zwany dziurą budżetową...). Nadto odsyłam do podręczników ekonomii celem zaznajomienia się ze zjawiskiem znanym pod pojęciem  "krzywej Laffera"

Przysposobienie sobie pańskich "prawd" prowadzi tylko do jednej konkluzji - pieniędzmi ogółu ludzi zamieszkujących nad Wisłą chce pan nabić własną kabzę. I nie ma to nic wspólnego z identyfikacją z Polską. Bo wedle takiej retoryki możesz się pan identyfikować z każdym budżetem... Wedle tychże prawd, oddając do budżetu 100 złotych tyleż samo (lub wielokroć więcej...), wrócić musi do mieszka... Ja zaś oddając 100 złotych jestem... o 100 złotych chudszy...
 

Taka jest ta wasza logika żydowska...  wymyśleć tylko takie grabie, które grabią tylko do siebie..

Na koniec: nie ma (i mam nadzieje, że nigdy nie będzie) w Polsce takiego prawa spadkowego, które będzie nakazywać zwrot, rekompesatę czy cokolwiek innego samozwańczym organizacjom na rzecz zwrotu mienia, których wspolnym mianownikiem dla wielu ich członków jest to, że nigdy nawet nie stanęli na polskiej ziemi...

Skoro jesteś potomkiem ofiary Holokaustu udowodnij to przed sądem. Okaż się aktami urodzenia, księgami wieczystymi, dowodami zakupu. Wtedy kamienica, fabryka, bank (czy co tam chcesz) będą Twoje i tylko Twoje... 

A od moich podatków wara!