Paraliż

Żyjemy w państwie, które nie odpowiada za nic. Obok Waldek Pawlak - chłop-ochotnik - roztrząsa kwestie czy potrzebny nam kontrakt gazowy na najbliższe ćwierć wieku. Minister od gospodarki gdzie od upadku komuny czyli od dwudziestu lat nie dorobiliśmy się jakiejkolwiek innowacyjnej gałęzi przemysłu. Cały pomysł na gospodarkę a'la Pawlak to rabunkowa eksploatacja kopalin i fundowanie zachodnim koncernom montowni. Montuje się w Polsce wszystko: telewizory, sprzęt agd, samochody, autokary, komputery.

Swe rozważania o gazie premier snuje gdy media donoszą, że w ciągu doby zamarzło 29 osób. W ciągu najbliższej nocy może zamarznąć drugie tyle...

Przypomnę tylko, że w niedawnej śnieżnej nawałnicy jednej nocy zginęło pięć osób.

Około setki zginęło z powodu AH1N1. Piszę około albowiem w Polsce nawet nie wykonuje się testów na obecność tej groźnej choroby. Nie wykonuje testów, a co dopiero mówić o leczeniu. Minister Kopacz nic nie chce mówić albowiem brak jej szczerości, by publicznie ogłosić, że w budżecie nie ma ani grosza, by ratować zdrowie i życie Polaków.

Rokrocznie ginęło pięć tysięcy ludzi na drogach. Ginęli za czasów PiSu. Teraz już nie giną bo Tusk obiecał szybkie i bezpieczne drogi. Tusk słowa dotrzymał a Pawlak mu pomógł... 

Paraliż...

Drogi Pawlaku! Co nowego w Fundacji Rozwoju i co nowego u (hmmm...brzydkie słowo) konkubiny Grzymały?

Warto odświeżyć: Dla rodziców nagrodą jest, kiedy dzieci kontynuują ich dzieło. Zgadnijcie od kogo pochodzi ta głębia?