auf wiedersehen! auf wiedersehen!

Z mojego katowickiego okna widzę rozszalały tłum! Ludzie mają alkohol w rękach. Słyszę petardy. Głośniejsze huki to albo petardy albo wręcz broń palna! Jedni wrzeszą auf wiedersehen! a inni to auf wiedersehen! śpiewają na znaną melodię. Okazuje się, że ten tłum wiwatuje na wieść, że Julia Pitera nie jest już ministrem. Ten tłum wiwatuje bo chyba nie ma już korpucji w Polsce. Co robiła Julia Pitera to można przeczytać choćby tutaj. A według tego co Donald Dyzma powiedział Lisowi to Julia była od tego, by łapówek nie brali jego ministrowie. Stąd wniosek, że brak Julii oznacza, iż nowi ministrowie łapówek brać nie będą. A gdyby chcieli brać to patentem przerobionym przy aferze hazardowej przykryje się ich wyrzuceniem szefa CBA lub jakiejkolwiek innej służby.

Julia Pitera zapewne wróci do Transparency International. I nadal będzie zaciekle zwalczać korupcję. Ale ta transparentność nakazywała by pokazanie ile obywatele zapłacili za dokonania pani minister. A te są niebywałe. Pani minister napisała tajny raport w sprawie kilograma dorsza za 8,14 peelena i napisała ustawę antykorupcyjną, której nikt nie widział bo największe problemy nastręczyła sama definicja korupcji. I to wszystko w TYLKO cztery lata!

Raport w sprawie dorsza kosztował 10 tysięcy peelenów (wynagrodzenie kauzyperdy z Olsztyna, który wygrał sprawę za przewlekłość postępowania w dostępie do informacji publicznej. Pensje pani minister za cztery lata to pół bańki (plus wszystkie dodatki i sowita odprawa na odchodne). Doliczając limuzyny, biura, biurwy etc. to kilka ładnych baniek. Tanie Państwo, co nie...

DRUGA WAŻNA WIADOMOŚĆ TO TO, ŻE W PLATFORMIE JUŻ NIE MA WYKLUCZONYCH. BO BARTEK OD WYKLUCZONYCH ZOSTAŁ DELEGOWANY NA ODCINEK ZDROWIA.

Ja się cieszę, że w rządzie została Barbara Kudrycka. Przynajmniej będzie miała mnóstwo czasu, by dokonać audytu pracy magisterskiej Zygzaka (czy jak mu tam). Tylko, że ze swoją radością nie mogę przekrzyczeć tłumu za oknem...