Bohater Wałęsa

Stanowisko Gazety Wyborczej jest nieprzejednane - lustracja jest zła i nikomu niepotrzebna. Nadal...*

Przez szereg tygodni nie udało się zablokować publikacji "wymierzonej w Wałęsę". Nie pomogły listy intelektualistów, wyzwiska typu "gnojki z IPN-u" . Nie pomogła Olejnik z tefałenu.

Skoro książka się ukazała to "strażnicy pamięci i moralności" muszą maksymalnie zneutralizować jej przekaz. Pora na niekończące się dyskusje o kontekście historycznym, o kontekście społecznym itd.

Słucham p. Jarosława Kurskiego z GW: Wałęsa jest bohaterem! Co prawda cośtam podpisał ale najważniejsze jest to co potem. Przeciwstawiając się bezpiece, stanął na czele ruchu narodowo-wyzwoleńczego i doprowadził do upadku komunizmu.

W podobnym tonie wypowiada się prof. Fiszke: to prawda, że Wałęsa podpisał. Ale nie wiemy co i nie zapominajmy o kontekście tamtych czasów. Mamy oto Grudzień 70-go roku. Szaleje komunistyczny terror. Kilkadziesiąt osób zabitych, masowe aresztowania, czołgi na ulicach. Nie ma zmiany władzy. Być może młody Wałęsa bał się o siebie, o rodzinę, być może został złamany - opowiada w tefałenowskiej debacie o Wałęsie.

Wałęsa bohater.... Szukam w historii osoby, o której również można powiedzieć, że była bohaterem swojego czasu. I do tego można ją zestawić z Wałęsą. Moje poszukiwania nie są wcale takie odległe - nie szukam wśród postaci pokroju Bolesława Chrobrego czy Władysława Jagiełly. Bardzo szybko znajduję taką postać -Ks. Jerzy Popiełuszko. Bohater? Bohater!

Minęło ćwierć wieku od zbrodni i już wiemy, że podana przez komunistów  "oficjalna" wersja mordu ks. Popiełuszki jest kłamstwem. Ale to jej  się trzymajmy. Oto funkcjonariusze stojącej na straży  socjalistycznego porządku Służby Bezpieczeństwa - bez wiedzy swoich przełożonych - pełni nienawiści do swojej ofiary, podejmują akcję , której celem jest zgładzenie kapelana Solidarności. Akcja jest perfekcyjnie przygotowana - Ofiara długo śledzona  a następnie zgładzona. Zbrodni nie udało się zapobiec bo grupa spiskowców była mocno zakonspirowana. Na szczęście sprawców udało się szybko ująć i sprawiedlwiie osądzić albowiem socjalistyczny wymiar sprawiedliwości miał i musiał mieć sporo sukcesów.... ** Ze stenogramów tzw. procesu toruńskiego wyczytać można, iż ks. Popiełuszko został zgładzony dlatego, że nie podpisał "lojalki" i odmówił zaprzestania wrogiej  działalności godzącej w socjalistyczny porządek rzeczy PRL. 

Popiełuszko bohater.

Kto był/jest bohaterem? Ten kto nigdy się nie ześwinił - nawet za cenę życia. Czy ten, który twierdził, że podpisał, by przechytrzyć "cwaną bezpieke" i który już w stanie wojennym wiedział, że bedzie prezydentem?

Wałęsa.Popiełuszko. A może kotś trzeci? Może Maleszka? 

PS 1. Pytam publicznie Wałęsę: gdzie są pieniądze dla Solidarności w kwocie 30 000 dolarów, o defraudację których został oskarżony LW? Przeczytać można było o tym juz 15 lat temu w książce Rebeja i Rosińskiej pt. Kim Pan jest, Panie Wachowski?

PS 2.Zabieram się właśnie do lektury "SB a Lech Wałęsa". Dziękuję tym, którzy stanęłi na wysokości zadania i ksiązkę załatwili - dosłownie. Skandalem należy nazwać to, iż w "wolnej" Polsce ksiązki zdobywa się od znajomych. Czyli dokładnie tak samo jak jeszcze 20 lat temu...

* gdyby jakimś dziwnym trafem znalazła się teczka o.Rydzyka to jestem wyjątkowo spokojny, że red. Michnik i Olejnik bardzo szybko zaprzestaliby ataków na "klechę z Torunia". Bardzo szybko pojawiły się kometarze typu "ależ nic się nie stało", "gnojki z IPNu szaleją z nienawiści" czy ostatni kwiatek dziennikarstwa politycznego " a generał Czempiński był w Zatoce Perskiej!"  

** mam nadzieję, że ABW szybko odda red. Sumlińskiemu 3000 stron dokumentów dotyczących zabójstwa ks. Popiełuszki celem dokończenia pisanej książki....