Kto i dlaczego chce zniszczyć Macierewicza?!

Kuriozalne zarzuty rzekomego przekroczenia uprawnień i ujawnienia tajemnicy państwowej chce postawić b. wiceszefowi MON, a dziś przewodniczącemu zespołu ds. wyjaśnienia okoliczności tragedii smoleńskiej Antoniemu Macierewiczowi warszawska prokuratura.

To, że Macierewicz od lat jest dla bardzo wielu ludzi związanych z rozmaitymi postkomunistycznymi układami wręcz śmiertelnym zagrożeniem jest jasne. Pytanie tylko czy ten atak na niego ma związek z zemstą za likwidację "przedłużonego ramienia Moskwy" w postaci WSI czy też ma na celu udaremnić ujawnienie nowych, nieznanych szerzej faktów w sprawie przyczyn śmierci 96 członków polskiej delegacji na obchody rocznicowe w Katyniu. A prace kierowanego przez Macierewicza zespołu wchodzą w decydującą fazę!

I choć niewątpliwie postawienie się "elitom" III RP i dokonanie wymagającego wielkiej odwagi procesu likwidacji służb specjalnych, które można uznać wręcz za symbol zależności Polski od "wielkiego brata" ze Wschodu, to wydaje się jednak, że prawda o WSI w dużej mierze wyszła już na jaw, choćby dzięki książce Sławomira Cenckiewicza.

Bardziej prawdopodobne jest zatem, że wielu ludzi władzy może chcieć uratować swe przywlileje i zdyskredytować Macierewicza zanim ten upubliczni raport na temat tragedii smoleńskiej. Już dotychczasowe ustalenia jego zespołu, które obalają wiele mitów wynikających z raportu rosyjskiego MAK i "ustaleń" polskich prokuratorów są niebezpieczne dla interesów obozu władzy, a kolejne ekspertyzy amerykańskich naukowców, którzy nie muszą obawiać się presji ze strony polskich czy rosyjskich władz idą coraz bardziej w stronę potwierdzenia tezy o tym, że nie była to katastrofa, ale zamach!

Należy więc spodziewać się, że przeciw Antoniemu Macierewiczowi wytoczone zostaną potężne działa, które będą miały na celu przerwanie śledztwa smoleńskiego w decydującym jego momencie!