Kaczyński nie dał się wkręcić !!!!!!!!!!!

Słucham konferencji prasowej Jarosława Kaczyńskiego...Było wiele wątków i nie zauważyłam kto zadał to pytanie : Co prezes sądzi o chamstwie w sieci ?

Słuchałam z zapartym tchem...

Kaczyński odpowiedział , że z chamstwem, zwłaszcza politycznym, ale i w sieci należy walczyć. Że wielu osobom zależy, aby Polska była postrzegana jako naród chamów...

Jednak znał drugie dno pytania i nawiązał do Kataryny, akcji Dziennika i Krasowskiego.

Wyjaśnił, to co już wiemy i potępił jako niedemokratyczne.Powiedział, że to jest chore, żeby dziennikarz nie mógł napisac co myśli a musiał pisać anonimowo.

Więcej nie piszę, bo chcę być pierwsza  :)))

PS Ponieważ notka już wisi - dopisuję c.d.

Widać, że Kaczyński ma jeszcze niewielkie zrozumienie sieci, bo stwierdził, że on nie był w stanie dojść kto to jet Kataryna,bo "nie zna świata fundacji"...Jak wiadomo wystarczy znać świat internetu....

Ale i tak jestem pełna podziwu - trwa kampania,  Jarkacz jeździ,  pisze listy do premiera,  zajmuje się problemem niemieckim i innymi a jeszcze ma czas na media !!!

PS2 No i cały tytuł szlag trafił !!!

Ko-wall napisał, że zna dziennikarza ,nie był on nastawiony na wkręcenie a ja z kolei nie jestem redaktorka Dziennika więc w zaparte nie idę i prostuję.

Ale tytułu nie zmienię, w końcu refleks Jaro wykazał ,a ja anonimowa blogerka, ale nie święta