Obejrzałam dzisiaj rozmowę pani Grysiak z posłem Gowinem.
Poseł na szlachetnym obliczu miał wyryte cierpienie...Palikot dał sygnał swoim wielbicielom, że nie pęka i żadna funkcja go nie pozbawi przyjemności obrzucania prezydenta i jego brata inwektywami.
Na pytanie: Czy pan,panie pośle?... Nawet nie czekał na koniec zdania...Odpowiedział: Nie, oczywiście nie wystąpię z Platformy...Poseł Palikot to problem władz PO.
No, nie zupełnie
Kiedy Pan idzie przez miasto z bandą blokersów rozbijających szyby nie może Pan się tłumaczyć, że PAn tych szyb nie rozbija...Kiedy oni rzucają k...mi to co z tego, że Pan milczy?
Dopóki Palikot nie założy partii pod hasłem " Chamy wszystkich partii łączcie się " nie może Pan udawać wyalienowanego dżentelmena.
Czy Pan chociaż złożył na piśmie do tych swoich władz zdanie odrębne? Albo na jakimś spotkaniu klubowym zwrócił uwagę na problem chamstwa Palikota, Niesiołowskiego?
Jeśli nie to niżej Pana cenię niż Monikę Olejnik.
Ta przynajmniej miała odwagę program z Palikotem zakończyć słowami: W "Kropce nad i " wziął udział cham Palikot, prowadziła Monika Olejnik
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka
