Wytyczne w sprawie grypy

Pani  minister Kopacz powinna być przepisywana na recepty - jako lek na niskie ciśnienie.

Ale ponieważ ja mam normalne, a niebezpiecznie mi wzrosło po jej konferencji, muszę napisać notkę.

Otóż Pani Minister już w maju wydała wytyczne i one nadal obowiązują.
Obywatel powinien myć ręce, a jeżeli mimo to zachoruje, powinien udać się do lekarza rodzinnego.Bez wytycznych pani Kopacz biedny mógłby udać się do ogrodnika, albo, jako świadomy patriota, od razu do grabarza.

Co prawda nie wiem dlaczego, wbrew tym wytycznym, pani Kopacz nałożyła wysoką karę na szpital MSWiA - pamiętacie chyba prowokację dziennikarza TVN24 ?

Obywatel ma się udać do lekarza samochodem lub taksówką, aby nie narażać współpasażerów.

O kupnie żadnej szczepionki, nawet dla lekarzy nie ma mowy.Pani Minister nie będzie narażać zdrowia ludzkiego ani budżetu państwa na uszczerbek.

No ro chyba moje wytyczne będa lepsze.

Obywatelu!!!

Siedź na d... i nigdzie nie wyjeżdżaj.Oszczędzisz na podróżach i może się nie zarazisz.

Do pracy udawaj się na piechotę,krokiem marszowym lub biegiem, jak ci wygodnie.Oszczędzisz na bilecie i wzmocnisz swój organizm.

Myj ręce, a jak lubisz, to nawet i szyję oraz nogi.Ale nie przesadnie, bo od chlorowanej wody możesz się nabawić alergii.

Jak nie lubisz myć rąk, używaj jednorazowych rękawiczek.

Jak zachorujesz, pamiętaj, to jest  WIRUS!

Nawet Kopacz na receptę ci nie pomoże.

A więc nie zawracaj głowy lekarzowi rodzinnemu, połóż się do łóżka i czekaj.

Są tylko dwie możliwości - albo przeżyjesz, albo nie.

Ale przynajmniej nikogo nie zarazisz w poczekalni lekarskiej czy w tramwaju.

W ten sposób twoja ofiara nie pójdzie na marne.

Epidemia będze się szerzyć w Polsce trudniej.Podobnie jak kryzys.

Premier Tusk będzie mógł pokazać nową mapę Europy.

Wszędzie będzie czerwono ( grypa) a w Polsce będzie biała plama...Nie będzie NIC !!!

 PS Jak nie przeżyjesz, a umarłeś TYLKO na zwykła grypę, to nie doczekasz grypy AH1N1 

Cytat z konferencji:

Możemy nie doczekać do infekcji wywołanej przez wirus pandemiczny, bo umrzemy z powodu powikłań po grypie sezonowej - podkreśliła.