Panie Prezesie, zapraszamy!!!

Trochę wygląda to niegrzecznie w stosunku do pana Igora, ale sadzę, że namawiał na imprezie salonowej do pisania.

Ale pan Janke mógł to robić z przekonania/grzeczności/dla reklamy portalu - niepotrzebne skreślić

Natomiast ja robię to tylko z przekonania, czyli jest to tzw inicjatywa oddolna.

Wiem, że ma powstać portal "Sympatyk" dla sympatyków PISu, ale sadzę, że będzie to coś w rodzaju prywatnej podstawówki.

A w takim getcie trudno zetknąć się z prawdziwym życiem, więc ja preferuję szkoły publiczne.

Pan Pawlak już się odważył, jakoś nikt go nie zjadł.

Oczywiście warto dopieszczać przekonanych, ale jednak największą partią jest Partia Niezdecydowanych.

A jeszcze większą Partia Nie Chodzących na Wybory.

Gdyby udało się uszczknąć choć odrobinkę z tych partii, może by wystarczyło???

Sa tu zwolennicy PISu, ale nie tylko.Mam nadzieję, że admini będą czuwali, przynajmniej na początku, a potem, no cóż, pewnie się Pan zahartuje.

No i wiem, że piekło jest wybrukowane dobrymi radami,ale...Czasami warto posłuchać nie tylko kolegów partyjnych.

Niektórzy z nich już zapomnieli jak to jest w normalnym życiu.
A my??

Reprezentujemy różne zawody, różny wiek,ale w większości NAPRAWDĘ dobrze chcemy dla Polski, nie tylko dla siebie.

A więc jak? Zdołałam Pana, panie Jarosławie przekonać?

Trzeba tylko poświęcić przynajmniej jeden wieczór dwa razy w miesiącu.Bo samo powieszenie notki nie wystarcza - Salon to nie słup ogłoszeniowy - trzeba odpowiadać blogerom.

PS Przepraszam za treść transparentu - ja na pewno tak obcesowo bym sie nie zwróciła:))