Jan Paweł II - Papież i Polak - dla innych Polak i Papież został beatyfikowany przez swojego następcę.
Miałam o tym wcale nie pisać, bo wiele tekstów, wypowiedzi wczoraj, dzisiaj a pewnie też jutro zgrzyta w moich uszach niemiłosiernie. Nie chciałabym aby mój tekst był takim zgrzytem dla innych, ale jednak skoro już wszyscy - od pana Dudka zaczynając a na Roboliku kończąc się wypowiedzieli, to mogę i ja.
Dzisiejszą uroczystość mogłabym porównać ...nie wiem, może do okazania królewskiego syna poddanym?
Bo przecież wiele z osób, które dzisiaj były w Rzymie lub tylko oglądały uroczystości krzyczało na pogrzebie "Santo subito". Umarł w opinii świętości, nie tylko ja modliłam się o Jego wstawiennictwo u Boga na długo przed beatyfikacją.
A więc dzisiejszy dzień jest tylko potwierdzeniem tego, co wiedzieliśmy od dawna.
Kiedy żył, przyjeżdżał do Polski, było tak jak teraz - jedni cieszyli się, że mówi do nas i za nas - mówię o wątkach politycznych w Jego wystąpieniach. Inni czytali encykliki, jeszcze inni odreagowywali kompleksy - mamy wreszcie Swoją Dumę, byli też tacy jak teraz - którzy zawsze znaleźli powód do oplucia. Smutne, że teraz ich głosy są lepiej słyszalne niż za komuny.
Pod koniec życia denerwował się, że choroba nie pozwala mu swobodnie się z nami porozumieć. A dzisiaj? Mam wrażenie, że słyszy te wszystkie interpretacje swoich słów, te przypisywanie znaczeń dla jednej czy innej racji i tylko dobrotliwie się uśmiecha - oj, dzieci, dzieci...kiedy wy wreszcie dorośniecie?
A nam jest trudno Mu dorównać. Bo był za doskonały. Ale przecież każdy może się starać. I za to staranie się kiedyś zostaniemy rozliczeni
Ufka we własnej osobie :)
Skąd czytacie
A tyle czyta teraz :)
/
" />
Złota myśl RRK
PSL nie musi - PSL CHCE! Nie opuszcza się zwycięzcy - co najwyżej można się z nim targować i więcej uzyskać. A co ma PiS do zaoferowania PSL? Swoją nędzną koalicję z SLD? Odpowiedz sobie sama - czy lepiej dzielić łupy na trzy, czy na dwa?
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości