Reklama pełnosprawnego Wiktora

Przeczytałam artykuł w "Dzienniku" o twarzy reklamy PFRON "Pełnosprawni w pracy".

Wiktor zatrudniony w tej reklamie wcale nie jeździ na wózku,jest zatrudnionym przez fundusz aktorem.

Ale najbardziej "porażające" są dopiero tłumaczenia urzędników Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób niepełnosprawnych.Tłumaczyli,że zatrudnienie zdrowego człowieka jest tańsze i pracuje on wydajniej niż osoba kaleka.To tak,jakby sędzia skazywał osoby po jeździe po pijaku,ale do dziennikarzy przyznawał z pewną dozą nieśmiałości (dopiero po przyłapaniu),że tak naprawdę, przyjemniej i bezpieczniej jeździ się nietrzeźwym a trzeźwi to dopiero niebezpieczeństwo na drogach ! Można to nawet doskonale udowodnić przy pomocy statystyki - więcej ofiar na drogach pada z powodu trzeźwych kierowców.

Reklama kosztowała 964tys zł a PFRON na emisję w mediach wydał 4mln14 tys.

Nie wiem,nie znam się na cennikach reklam,ale wiem,że są róźnego rodzaju upusty i uważam,że tego rodzaju reklama powinna korzystać ze wszystkich a w TVP powinna być puszczana za darmo - w końcu jest coś takiego jak MISJA ( przy okazji - od zawsze płacę abonament).Jeżeli bano by się,że reklam takich byłoby za dużo można by reklamę społeczną ograniczyć czasowo - tyle i tyle w ciągu miesiąca.

Kiedy wiele lat temu pierwszy raz wyjechałam do Szwecji poza zachłyśnięciem się zawartością sklepów,pięknem Sztokholmu najbardziej uderzyła mnie ilość osó na wózkach w sklepach (np.na 6 piętrze domu towarowego) ,autobusach.

Cieszyłam się,że stworzono im warunki do wyjścia z domu,że mogą korzystać praktycznie ze wszystkiego tak jak osoby zdrowe.

U nas pod tym względem trochę się zmieniło (autobusy niskopodłogowe) ale dopiero,kiedy przyjechała do Warszawy stara ciotka przekonałam się jak mało.

W centrum Warszawy - dworzec Centralny,przejścia podziemne - WSZYSTKIE windy nieczynne,zepsute.Ciotka nie przejmując się forsowała wszystkie ulice - Marszałkowska,Aleje Jerozolimskie "wierzchem" a ja z duszą na obu ramionach (jedno - mandat,drugie - śmierć lub kalectwo) pomykałam za nią.Jak widać przeżyłyśmy.