Gdyby moja żona...........

Miałam nie pisać nic na ten temat,bo po cóż pisać o idiotyzmach.
Ale dzisiaj od rana WSI 24 używa tego zdania Radka Sikorskiego w formie przerywnika programu.No,chyba,że to jest nowa polityka informacyjna TVN-u i chce się przypodobać PIS-owi.

Dla tych którzy nie słuchali wczoraj wywiadu  - pan Sikorski powiedział,że gdyby jego żona postąpiła tak jak Nelly Rokita zmieniłby zamki w drzwiach.
Nie wiem,do kogo należy dworek (  żona Sikorskiego chyba do najbiedniejszych nie należy),być może,że mają  rozdzielność majątkową.

Ale jakże to tak ? Pan Sikorski,dżentelmen angielski w każdym calu,świeżo wstąpiwszy do wysoce oświeconej partii PO pełnej europejczyków wygaduje takie herezje ?

A pani Gronkiewicz nie pała świętym oburzeniem ? Przecież u Lisa mało nie zapowietrzyła się na śmierć,kiedy ktoś chciał ją potraktować jak kobietę.No chyba,że to właśnie jest europejskość - nie tylko nie przepuszczać kobiet w drzwiach,bo to takie seksistowskie,ale jeszcze przy każdej sprzyjającej okazji zglanować i zeszmacić.

Pan Komorowski wypowiadał się w podobnym stylu,no,ale on zabezpieczył się na przyszłość - postarał się o piątkę dzieci więc ma nadzieję,że żona nie będzie myśleć o głupotach.

Ale pana Sikorskiego żona jest znaną dziennikarką i tylko szczęśliwy przypadek sprawił,że nie polską.Ale jestem ciekawa,czy autoryzuje u niego swoje artykuły ?

Nie wiem jak inni,ale ja właśnie na takie drobiazgi zwracam uwagę.
Nie na gromkie deklaracje jak to zwiększymy rolę kobiet w polityce.Tylko np na którym miejscu albo w jakim okręgu umieszczono  kandydatkę na liście ( np.pani Pitera musiała przenieść się do Płocka ,żeby zrobić miejsce dla Tuska)

A ci moherowcy,ciemniaki,wschodni lud czyli PIS i wstrętne Kaczory ?

Proszę zobaczyć jak forują sensowne kobiety !

Pani Gilowska,Jakubiak,Gęsicka,Kluzik -Rostkowska.W sejmie Natalli-Świat,no niestety i Szczypińska (nie żebym coś przeciw miała,ale to trochę inna kategoria).

I taki prawdziwy szacunek do kobiet.I to mi się podoba.
Bo ja nie chcę na codzień być traktowana  jak trochę mniejszy i słabszy fizycznie gatunek chłopa a w kiedy dochodzi do ważnych spraw traktowana jak paprotka do przesunięcia.

Wolę,żeby jednak jakieś minimum manier zachowywano,ale jak przydzie co do czego to traktowano mnie jak prawdziwego partnera.

A to widzę tylko w PIS-ie.

PS

Ponieważ Sikorski wkurzył mnie niemiłosiernie to chcę przytoczyć urywek pewnego listu

Kiedy Radek po raz pierwszy został ministrem jakiś czytelnik z Anglii przysłał list do Wprost: Jak może w Polsce być politykiem ktoś,kto ściągał na egzaminie.

Nie wiem,czy to prawda,ale żadnego dementi nie było.Więc może należy z Anglii wziąć coś więcej niż eleganckie krawaty ?