Zarobki nauczycieli - to również dochód skarbu państwa.

 Z przykrością należy stwierdzić, że w ostatnich dniach prasa podała wykrzywiony obraz zarobków polskich nauczycieli, ponieważ przedstawiła ( na czyj rozkaz?) tabele z ich aktualnie podwyższonymi o 7% zarobkami - ale brutto. Na widok istniejących tam cyfr , oczy zbielały obywatelom z zazdrości, ponieważ te cyfry są                nieprawdopodobnie pokaźne, a prawda jest taka, że  na nauczycielach i ich pensjach zarabia skarb państwa i traci poziom edukacji.  TO, CO PRZEDSTAWILI dziennikarze W TABELACH, TO JEST MYDLENIE OCZU SPOŁECZEńSTWA, BO   NIE PRZEDSTAWILI ZAROBKÓW NAUCZYCIELI - NETTO. OKOŁO  40% Z ICH PENSJI ZABIERAJĄ PODATKI na skarb państwa, 
FUNDUSZ EMERYTALNY, ZDROWOTNY I INNE. Z JEDNEJ STRONY PRZEDSTAWIONO TABELE ZAROBKÓW - BRUTTO, A Z DRUGIEJ -WYZNANIA NAUCZYCIELI, W TYM DYPLOMOWANYCH , KTÓRZY SAMI NIE WIEDZĄ DLACZEGO TAK MAŁO DOSTAJĄ PIENIęDZY "NA REKE": 

Przykład:NAJWYŻSZA STAWKA DLA DYPLOMOWANEGO NAUCZYCIELA: 4817 złotych (BRUTTO) MINUS  np. 1746  zł  NA W/W SWIADCZENIA (PORĄCANE WRAZ Z PODATKIEM NA SKARB PANSTWA) = 

=  3071  ZŁOTYCH DO RęKI !

I TO JEST PRAWDA O NAJWYŻSZYM, AKTUALNYM ZAROBKU NAJWYŻEJ KWALIFIKOWANEGO, DYPLOMOWANEGO NAUCZYCIELA W POLSCE. 

Bardzo mało ma z "podwyżek" tych pensji zarówno nauczyciel, jak i gminy, bo prawda jest taka, że gminy - tracą, bo to one NIE dostają wystarczająco dużo pieniędzy na pensje nauczycieli, muszą wygospodarować pieniądze na edukację, uszczknąwszy z  budżetów, np. przeznaczonych na budowę dróg  i .....
przestają zatrudniać NAUCZYCIELI DYPLOMOWANYCH (bo trzeba im najwięcej płacić), a KTÓRYM TRUDNO jest , często, Z TEGO POWODU ... ZNALEźć PRACE. 
GMINY, ABY WYDOŁAć - ZATRUDNIAJĄ JAK NAJMNIEJ NAUCZYCIELI DYPLOMOWANYCH I BEZ WĄTPIENIA 
TRACI NA TYM POZIOM EDUKACJI, co nie znaczy, że nauczyciel stażysta, lub mianowany nie zrealizuje sumiennie programu nauczania, ale - z czym wiąże się jednak problem nieproporcjonalnego, nierównego rozkładu kwalifikacji nauczycieli różnych stopni na terenie całej Polski.
NAJWIęCEJ NAUCZYCIELI DYPLOMOWANYCH JEST W STOLICY I CIESZMY SIę Z TEGO, ALE W INNYCH REJONACH POLSKI JEST ICH ZATRUDNIANYCH CORAZ MNIEJ ze względu na oszczędności czynione przez gminy. 

 TABELE PODANE W PRASIE WYKRZYWIAJĄ OBRAZ PRAWDY O   AKTUALNYCH ZAROBKACH  POLSKICH NAUCZYCIELI. PROSIMY PRASE : POKAŻCIE TERAZ NOWE TABLICE Z ZAROBKAMI NAUCZYCIELI - NETTO- z dokładnymi informacjami -  ile wynoszą kwoty potrąceń na ZUS, II filar,  ubezpieczenie zdrowotne i zaliczka na podatek, a to w tym celu, aby błędne informacje nie budziły  ujemnych emocji i zazdrości w stosunku do nauczycieli, ponieważ należy im  się przychylność społeczeństwa, która stanowi duży doping w ich ciężkiej pracy.