Wreszcie, wreszcie widzimy i wiemy, że mamy polski rząd! Odważny, śmiały broniący nas tak, jak głowa rodziny broni swą rodzinę.
Cała Polska odetchnęła. Do premiera napływają bukiety i listy gratulacyjne od rodaków z całego kraju i Polonii.
Premier podjął odważną, wiekopomną decyzję ryzykując własnym życiem i honorem: zdecydował, że na szczyt V4 nie pojedzie, a wyśle tam ministra Cz. Ale im dał! Ale im dowalił! Doświadczyli naszej potęgi, dumnych Polaków. Polaków tak dumnych, że aby ukarać zawodowych rozrabiaków – karzą samych siebie : ) ) ) . Polska nie wysyła szefa rządu na konferencję dotyczącą jej żywotnych interesów (projekt Trójmorze), żeby zrobić au! znanemu awanturnikowi i kieszonkowcowi. Na konferencję, na której nie wiadomo jakim prawem i w jakim celu w ogóle państwo Izrael jest obecne! Ale im dołożyliśmy!
Proponuję ten akt edukacji próbujący edukować Nieedukowalnych ZINTENSYFIKOWAĆ. Dlaczego połowiczna kara? Minister SZ zamiast premiera? A dowalmy im porządniej! W OGÓLE NIE WYSYŁAJMY NA SZCZYT V4 NIKOGO! Ale będą mieli się z pyszna! A najlepiej całkowicie wygaśmy projekt Trójmorze (który zresztą już PIS dołączeniem Merkel prawie wygasił) a wtedy w nagrodę Żydzi publicznie nie będą ogłaszać światu, że KOOPEROWALIŚMY z nazistami w holokauście co 2 miesiące, tylko co 3.
Oczywiście ironizuję. To, co premier (po konsultacji telefonicznej z prezesem) wysmażyli, żeby podrzucić elektoratowi jako ersatz obrony polskiego honoru i godności – w istocie jest UKARANIEM SAMYCH SIEBIE!! Masochizmem niewolnika w czystej postaci. I pomysleć, że wielu z kibiców, zwanych wyborcami lub zwolennikami rządu – kupiło to! Już ogłaszają sukces, świętują ripostę! Rezygnujemy z załatwiania swoich interesów (lub obniżamy rangę reprezentantów walczących o nasze interesy) żeby... ukarać tego, kto nas skopał i opluł.
Tu – jak pisze prof. Bartyzel (1) brak racjonalnych kategorii do określenia tego, co wyprawia rząd i tego, co świętuje elektorat jako zwycięstwa. To jest jakiś świat alternatywny wobec świata RATIO. Kolokwialnie mówiąc – to psychuszka: stada Napoleonów władzy i salutujących im postaci takich jak Attyla, Aleksander Macedoński elektoratu.
Jedną z najbardziej naturalnych reakcji, odruchową reakcją POLSKIEGO rządu byłoby ODSUNIĘCIE huligana Netanjahu od udziału w szczycie V4. Nie samych siebie, tylko ICH, JEGO!! Jednak takim instynktownym, NATURALNYM, odważnym naturalną odwagą reakcjom na przeszkodzie stoi... dwużydzian Polaka.
PS
Oczekuję, gdy - jak w każdym normalnym kraju - prezesa Rady ministrów RP w wywiadzie prawdziwy dziennikarz odpyta (tzw. spóźniona rozmowa kwalifikacyjna) z dziesiątek różnych szczegółów z jego życia osobistego i zawodowego. Na pierwszy ogień niech pójdzie wytłumaczenie rodakom, dlaczego dzieciom premier wybrał szkołę żydowską. A potem zobaczymy co dalej. Dziwne historie o pochodzeniu premiera (ciotki-nieciotki etc.) oraz szkoły Lauder-Morasha - cały ten SYNDROM KRĘTACTW, KPIN, MACHLOJEK, POGRYWAŃ z wyborcami, z Polakami w 100% przypomina inne zdarzenie: ukrywanie narodowości i przynależności organizacyjnej (UB) rodziców żony B.Komorowskiego. Takie rzeczy SAME się nie robią. Tego, żeby informacje o Dziadziach się nie przedostały do wyborców pilnowały całe sztaby organizacyjne. I TO PO OBU STRONACH, gdyż Gazeta Polska czekała z ogłoszeniem tych informacji na "okres po wyborach".
Przypisy
(1) „Nie znajduję w historii drugiego takiego rządu, który by wciągał swój naród do wojny z państwem odległym o kilka tysięcy kilometrów, niemającym do nas żadnych pretensji terytorialnych ani sprzecznych interesów, przeciwnie – wykazującym i w przeszłości i obecnie życzliwe nastawienie, nadto, mimo swojego odmiennego wyznaniowo ustroju pozwalającego chrześcijanom żyć w spokoju i praktykować swoją religię, natomiast w interesie prawie tak samo odległego, jawnie rasistowskiego państwa plemiennego, którego klasa polityczna i zdecydowana większość ludności żywi do nas nieskrywaną nienawiść, systematycznie uprawia wobec nas przemysł pogardy, używa wszelkich możliwych środków nacisku, żeby ograbić nas pod pozorem rzekomych należności, i od którego jedyną rzeczą, jaką możemy spodziewać w podzięce za to, że staniemy po jego stronie będzie zepchnięcie nas w oczach świata w metafizyczne inferno ludobójców współwinnych (jeśli nie wręcz głównych sprawców) mordowania ludzi tej rasy kilkadziesiąt lat temu” - prof. J.Bartyzel.
