Żakowski pracuje dla lewicy? Niemożliwe!

Wielowieyska, Nowakowska:W poszukiwaniu jakiejś myśli programowej w SLD i wokół SLD trafiłyśmy na coś w rodzaju lewicowego think tanku. To Centrum Politycznych Analiz, które przygotowuje "Projekt dla Polski". Dokument ma być gotowy w czerwcu. Patronuje mu prof. Janusz Reykowski, w radzie programowej są m.in. Marek Balicki, Marek Borowski, Andrzej Celiński, Władysław Frasyniuk, Krzysztof Janik, Lech Nikolski, Józef Pinior, Jerzy Wiatr i Jacek Żakowski. 

"Gazeta Wyborcza" napomknęła o tym przy tekście o problemach i przyszłości lewicy. Centrum Politycznych Analiz przygotowuje projekt, z którego może skorzystać SLD. Jak zaznaczają autorki, osoba związana z organizacją twierdzi, że dokument "jest do wzięcia". Wśród osób zaangażowanych jest dziennikarz "Polityki" i TOK FM, Jacek Żakowski.

Osoby kierujące Centrum Politycznych Analiz nie kryją, że działają dla lewicy: Centrum Politycznych Analiz – to think tank odwołujący się do świata lewicowych i centrolewicowych wartości i pojęć. Naszą ambicją jest stworzenie „Projektu dla Polski” – programu modernizacji Rzeczypospolitej, adekwatnego do wyzwań i zagrożeń, jakie niesie naszemu społeczeństwu i państwu wiek XXI. Chcemy stworzyć bilans szans i ryzyka w węzłowych zagadnieniach rozwoju społecznego, m.in. w zakresie poprawy jakości polskiej demokracji i budowy społeczeństwa obywatelskiego, modernizacji cywilizacyjno-gospodarczej kraju, jakości debaty publicznej i roli w niej mediów, edukacji i polityki międzynarodowej. (...) Są wśród nas uczeni z rozmaitych dyscyplin naukowych, wybitni dziennikarze, ludzie z olbrzymim doświadczeniem politycznym i współtwórcy zasadniczych konstrukcji ustrojowych III Rzeczypospolitej. Ludzie z różnych miast i tradycji. Łączy nas przeświadczenie o wyższości koncepcji rozwojowej opartej o lewicową i centrolewicową wizję świata. Łączy nas także zamiłowanie do demokracji deliberatywnej – opartej o otwartą wymianę poglądów, poszukiwanie kompromisu, przekonywanie się a nie przegłosowywanie. Jesteśmy otwarci na nowe idee, pomysły i nowych współpracowników.
 

Jakie wybitne osobistości pracują nad ambitnym planem zmian Polski pod kątem lewicowego światopoglądu? Oprócz Jacka Żakowskiego, są również eksperci "odpolitycznieni" - Marek Borowski, Włodzimierz Cimoszewicz, Izabela Jaruga Nowacka, Krzysztof Janik, Jacek Majchrowski, Dariusz Rosati czy Jan Widacki. Wśród tych "tuzów" i niezwykle zasłużonych osobistości dla III RP, działa również Jacek Żakowski - jeden z nielicznych dziennikarzy w całym towarzystwie.

Wyobraźmy sobie, że dziennikarz "Rzeczpospolitej", tak często nazywany "pisowcem" przez salon, do którego należy Żakowski - jak Paweł Lisicki czy Igor Janke, o Tomaszu Sakiewiczu z "Gazety Polskiej" nie wspomnę - działałby w organizacji, która budowałaby projekt prawicowy i chciał z niego skorzystać PiS. Ileż tygodni ten sam Jacek Żakowski wraz z Witoldem Gadomskim (czemu nie został zaproszony do współpracy?) podnosiliby pisowskie larum? 

Czy taka działalność przez dziennikarza narusza prawo? Na pewno nie. Czy godzi w etykę dziennikarską? Tutaj wątpliwości nie mam. Ale czy to dziwi? Nie. Salon może wszystko. 

CPA

PS. Zapraszam również do lektury postu o założycielach Platformy Obywatelskiej