Szczerze mówiąc po premierowym odcinku nowego „szoł” red. Lisa ( specjalisty od listy pryszczów na d**ie) wydawało mi się, że już nigdy tego programu oglądać nie będę- mbo słabiutki jest jak Rasiak. Dzisiaj jednak trochę z nudów a trochę trochę ciekawości postanowiłem jednak spróbować.
Okazało się, że był całkiem nieźle. Pewnie, dlatego że żadna ze spraw nie dotyczyła tak na prawdę polityki i ilość politykierów była w miarę ograniczona. Oczywiście nie obyło się bez wibratora, ale wibrator to ostatnio w polskich mediach towar najmodniejszy- wręcz niezbędnik publicystyki( skurczybyk nawet wygryzł Niesiołowskiego w Kawie na ławie…).Aż dziw bierze, że Lis nie zaprosił do studia innej gwiazdy ostatnich tygodni… Tego no ja mu tam- Sierakowskiego. Brendana Faya i jego gej ekipy tez niestety nie było. No, ale był za to oprócz Wibratora Jasiu Wujek dobra rada Tomaszewski… Jego wkład w dyskusję był spory- na przykład uświadomił widzów jak można zgwałcić krowę lodem( sama się wydupcy…). No i oczywiście podlizywał się Listkiewiczowi( inny hicior ostatnich dni, ale bardziej jakoś tak w czarnym świetle…) mówiąc, że Michał jeździ Michał załatwia Michał jest super. Ja też jestem Michał i mógł to powiedzieć na przykład do mnie, – ale do Listkiewicza????? Ejże…Oprócz tego dyskutować próbował jeszcze minister sportu Mirosław Drzewiecki( jak to polityk: miał problemy ze składnią, mimo że nie powiedział nic mądrego. Ten z kolei się zarzekał, że co, jak co ale on to już sobie na pewno poradzi z korupcją w polskiej piłce, bo wszyscy inni to nic nie robili, a on to tylko do więzienia wsadza. Bidula zapomniał ze stety, niestety, ale wojnę z Fryzjerami zaczął tka na dobre zły Pis a Platforma przez długi okres czasu nie robiła kompletnie nic. Z resztą, jeżeli klubu takie jak Zagłębie Lubin nie zostaną zdegradowane to dalej nic nie zrobi- i żadnego sukcesu sobie Drzewiecki nie przypiszę, bo ten klub powinien od chyba 3 lat grać w 2 lidze( w międy czasie został na przykład mistrzem Polski…).
Na szczęście udział w debacie miał tez Rafał Stec z Gó**no Prawdy. Ale on akurat nie kłamie. W końcu jest z Bielska z jedynego słusznego liceum. Tacy ludzie nie kłamią nawet siedział naprzeciwko Listkiewicza. Ten jako jedyny nie uwierzył w 8 podobno deklaracje odejścia Listkiewicza. Wyśmiał go. Przypomniał błędy. I wytłumaczył, że polska piła nie będzie zdrowa bez wyplewienia ludzi tworzących korupcje: całych klubów, całego zarządu, prezesa itd. Itd. Itd. Aż dziw bierze, że chłop pracuje tam gdzie pracuje.
No…a potem to była już tylko paplanina o polskim więziennictwie( one jest złe, bo zagłodził się tam na śmierć Rumun- rozumiem, że jakby zagłodził się na śmierć w kościele to winny były polski kościół. Jakby zagłodził się na śmierć w swoim mieszkaniu to winna była by spółdzielnia mieszkaniowa. A tak winni są kaczynscy i polskie więzienia) A dlaczego? Bo są przeludnione i dają za mało żarcia. No fakt- chodzę na siłownię i wiem, że do tego trzeba dużo jeść- i jak taki biedny więzienny koks ma zrobić progres na klacie skoro go tak słabo karmią??? Polacy!!! Złóżmy się- niech nam podwyższą podatki!!! Oni nie mają, co jeść!!!
Dziwne trochę nie? W końcu mają na siłownię i dragi( to, że tam są to inna bajka, ale przecież i tak trzeba za nie płacić!). Biedni ci więźniowie. Wydawało mi się ze więzienie to ma być kara. Więc chyba dobrze, że śmierdzi- ma śmierdzieć, bo to kara. Ma boleć, bo to kara. Inaczej będzie to tylko hotel( notabene na przykład humanitaryści z doby oświecenia dzisiejsze polskie więzienia uznaliby 5gwiazdkowe hotele a więźniowie skazaliby na przymusowe roboty). Może wreszcie ludzie się zastanowić czy nie lepiej przestać karać za głupoty, a karać i to ostro za prawdzie przestępstwa. I karać też fizycznie. I przede wszystkim karać nie z cudzych pieniędzy- więzień powinien odpracowywać to, co państwo wydaje na jego utrzymanie.
Aha- w programie pojawiła się Beata Kempa. Mogę osobiście dodać ze lubię Kempę. Pojawił się też jakiś Rom. Jakiś tam prezes Rom. Rom powiedział, że Polska jest głupia i że dyskryminujemy romów. Zawsze mi się wydawało, że naród morski nie ma panstwa tylko sobie tak podróżuje – tam gdzie mu się podoba. Wiec nie pan Prezes Rom nakupi busów i zabierze ekipę gdzieś tam gdzie się romów toleruje. Aha- i jeżeli te cholerne upierdliwe cyganki z warszawskich tramwajów też należą do ekipy prezesa to niech je weźmie ze sobą i tym bardziej jedzie!
