Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze systemy trafią do Ukrainy jeszcze w lipcu fot. CC0
Zwrot w Berlinie, rząd jednak znalazł rozwiązanie. Ukraińcy mają powody do radości
Władze w Berlinie po tygodniach starań znalazły producenta, który jest w stanie dostarczyć amunicję do samobieżnych dział przeciwlotniczych Gepard, obiecanych Ukrainie. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, pierwsze systemy trafią do tego kraju jeszcze w lipcu - donosi portal tygodnika "Spiegel", powołujący się na źródła w rządzie Niemiec.
Niemcy. Gepardy w końcu trafią do Ukrainy
Do tej pory zaopatrzenie w amunicję do Gepardów uważano za problem, gdyż do dyspozycji pozostawało jedynie niespełna 60 tys. sztuk specjalnych pocisków 35 mm.
Amunicja od norweskiego producenta ma być testowana już w przyszłym tygodniu na poligonie Bundeswehry w Putlos na północy kraju - pisze "Spiegel".
"Dzięki dostawom amunicji nic nie powinno już stanąć na przeszkodzie w dostarczeniu Ukrainie 30 systemów Gepard" - zauważa portal tygodnika. Producent systemów szkoli już w Niemczech ukraińskich żołnierzy w obsłudze Gepardów, które mają być rozmieszczone na Ukrainie w celu ochrony miast i infrastruktury krytycznej.
Czytaj dalej:
To koniec. Prezydent Sri Lanki poddał się, rezydencja premiera w ogniu
Każdy chce być premierem. Do wyścigu o stołek Johnsona dołączają kolejni politycy
Skandal na imprezie niemieckiej grupy parlamentarnej SPD. Rozdawano koktajle gwałtu
SW
