Klub Myśli Polskiej organizował debatę w Gdańskiej Szkole Wyższej na temat koncepcji Aleksandra Dugina, kremlowskiego faszysty i ideologa. Pomysłodawcą wydarzenia był Mateusz Piskorski, prorosyjski polityk, oskarżony o szpiegostwo na rzecz Rosji i Chin.
W sobotę 29 października o godz. 17 miało dojść do konferencji pt. "Aleksandr Dugin. Manifest Wielkiego Przebudzenia i pisma czasu wojny".
Groźny wypadek, auto dachowało. W środku podróżował znany generał
Strateg geopolityczny Putina
Geopolityk podważa prawo do egzystencji nie tylko Ukrainy, ale też Polski. Od lat nawołuje do tego, by wpływy Moskwy sięgały od Władywostoku do Lizbony. Niedawno w zamachu pod Moskwą stracił córkę, Darię Duginę. Według "New York Times", to ukraińskie służby specjalne stały za tym głośnym zabójstwem. Dugina - podobnie jak ojciec - optowała za rozprawą z narodem okupowanego kraju.
Nagranie z ataku na Nowogrodzką. Moskal: Opozycjo, czas się opamiętać
Uczelnia odmawia
Dugin raczej nie zawitałby i tak do Gdańska, bo od 2014 roku ma zakaz wjazdu do krajów unijnych na skutek sankcji po 2014 roku. W końcu odwołano konferencję, która miała dotyczyć jego poglądów.
- Chcemy podziękować za liczne informacje o wydarzeniu, które miało się odbyć 29 października na naszej uczelni. Dzięki Waszym wiadomościom mogliśmy zainterweniować, aby to wydarzenie się nie odbyło. Nie mieliśmy świadomości w jakim celu została wynajęta sala w naszej siedzibie. Jesteśmy oburzeni, czego miało dotyczyć to spotkanie. Jest to dla nas nauka, by w przyszłości bardziej weryfikować wynajmujących pomieszczenia. Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację - poinformowała niepubliczna Gdańska Szkoła Wyższa.
Piskorski - od lat monitorowany przez polskie służby, oskarżony przez prokuraturę o współpracę z obcymi wywiadami - zapowiedział, że spotkanie wokół publicystyki Dugina i tak się odbędzie w innym miejscu.
Tusk zachwycony sondażem Kantar. "Nie odbiło mi, wygramy te wybory"
GW
