Elon Musk zdecydował o zawieszeniu konta, które promowało tzw. pedofilską flagę dumy. Pedofile też mają swoje święto, które uczcili specjalną flagą. Właściciel Twittera mocno podkreślił, że na Twitterze promocja pedofilii nie będzie miała miejsca.
Musk zbanował konto promujące pedofilską propagandę
Alice Day, obchodzony 25 kwietnia, to nieoficjalny dzień dumy pedofilskiej.
Osoba stojąca za kontem zeebdemon zamieściła wówczas na Twitterze wpis: „Pomyślałem, dlaczego nie wykorzystać dzisiejszego dnia, aby odsłonić flagę dumy YAP (Youth Attracted People), którą zaprojektowałem prawie rok temu?”.
Flaga swoją kolorystyką nawiązywała do tęczy, z której korzystają również środowiska LBTQ+. Zasygnalizował to również Zeebdemon: „Chciałem odejść od często używanego motywu poziomych pasków, ale tylko trochę. Chciałem zachować pewną bliskość skojarzeń” - napisał @zeebdemon. Flaga zwolenników Alice Day ma składać się z różnych odcieni niebieskiego, różowego, żółtego i białego, ułożonych w ukośne paski.
Wpis zniknął jeszcze tego samego dnia.
"Niedopuszczalne na tej platformie"
„Elon Musk zawiesił osobę, która zrobiła flagę z pedofilią. Dobra robota, Elon” - napisała na Twitterze dr Anastasia Maria Loupis. Musk odpowiedział na ten tweet prostym komunikatem: „Niedopuszczalne na tej platformie”.
Musk zbiera pochwały
Za zbanowanie konta z pedofilską flagą Muska pochwalił między innymi były kandydat do Kongresu USA i filmowiec Robby Starbuck. „Dziękuję. Zostałem tymczasowo zawieszony przez starego Twittera za zwykłe stwierdzenie, że pedofile gwałcący dzieci powinni spotkać się z karą śmierci po udowodnieniu winy. Duża zmiana z czasów nowego właściciela. Teraz pedofile nie są już chronieni przez Twittera! Tak trzymać”.
Portal thepostmillennial.com podaje, że byłe kierownictwo Twittera mierzyło się z ogromną krytyką za to, że nie radziło sobie i wg niektórych tolerowało treści promujące pornografię dziecięcą i tym podobne nadużycia. Musk przejmując Twittera zapowiedział, że walka z dziecięcą pornografią będzie jednym z jego głównych celów.
KW
Źródło zdjęcia: Elon Musk, właściciel Twittera. Fot. PAP/EPA
Czytaj dalej:
