Robert De Niro rozwścieczył mieszkańców Krakowa. „Czy to jest Dzień Świra?!”

Protestują przeciwko inwestycji Roberta De Niro. Hotel Nobu ma powstać w Krakowie

Ponad stu mieszkańców krakowskiego Zwierzyńca wzięło w poniedziałek udział w spotkaniu poświęconym koncepcji przebudowy końcowego odcinka ulicy Kraszewskiego. Chodzi o fragment drogi, przy którym zabytkowy budynek Miastoprojektu jest obecnie adaptowany na hotel marki Nobu, której współwłaścicielem jest Robert De Niro.

Obiekt znajduje się tuż obok stadionu Cracovii, w bezpośrednim sąsiedztwie Błoń. Jak stwierdził jeden z nadzorców projektu, inwestycja ma wpisywać się w politykę „odbetonowywania” miasta i wprowadzać więcej zieleni do przestrzeni publicznej.

Zobacz takżeAleksander Miszalski: Metro w Krakowie to już nie kreski na mapie [WYWIAD]

Nobu w Krakowie. „Przecież to jedno z najbardziej zielonych miejsc w mieście”

Na spotkaniu w sprawie przebudowy terenu mieszkańcy okolicy zwrócili jednak uwagę, że mowa o miejscu położonym tuż przy Błoniach i niedaleko parku Jordana, w dzielnicy, która już dysponuje rozległymi terenami zielonymi, jak Las Wolski czy wały wiślane. Podkreślono również, że ulica Kraszewskiego stanowi ważny element układu komunikacyjnego, którym odbywa się ruch w kierunku centrum miasta. Według mieszkańców zmiana organizacji ruchu spowoduje powstawanie korków nie tylko na tej ulicy, ale również w jej sąsiedztwie.

– Zabiorą państwo mieszkańcom kilkadziesiąt miejsc parkingowych i sprowadzą cały uliczny ruch pod blok po to, żebyśmy tam mieli zielono?! To jest jedno z najbardziej zielonych miejsc w Krakowie! Czy to jest Dzień Świra?! My jesteśmy mieszkańcami miasta. Wydaje mi się, że bardzo głośno i bardzo jasno wszyscy wyrażamy mocny sprzeciw. Jest nam tam dosyć zielono – stwierdziła jedna z Krakowianek.