Jeśli ktoś myśli o pozbyciu się z grona posłów PO błazenady z polityki wraz z odejściem Palikota- myli się.
Ministerialne nominacje Tuska są na to żywym dowodem. Tak dzieje się zawsze gdy jedynym kryterium naboru na najwyższe stanowiska w państwie są zasługi partyjne. Branżowa wiedza może być w tej sytuacji jedynie dziełem szczęśliwego zbiegu okoliczności, który ( to ze szczęściem bywa) nie jest częsty. PR kompetencji ministra musi być budowany w takiej sytuacji od zera. Dla skuteczności takiego zabiegu potrzebna jest jednak życzliwa współpraca i minimum wysiłku samego ministra.
Ministra Mucha opiera się wszelkim próbom skutecznie. Wystarczy przypomnieć jej wpadki: brak wiedzy na temat Ligi hokeja, systemu eliminacji zespołów piłkarzy do Pucharu Polski i wiele innych gaf wzmocnione zatrudnieniem szefa salonu fryzjerskiego na zastępcę szefa NCS. Z dużą pewnością siebie (pewność która chyba przekracza granice tupetu) potrafi bronić sowoch wypowiedzi i decyzji.
Na swoim blogu pisała „Nie ma znaczenia jak się czuję jako kobieta na tym stanowisku, czy uważam, że ataki na mnie mają charakter niemerytoryczny. Krytykujcie mnie za decyzje i błędy a nie za poglądy.”, Ten apel wydała już dość dawno, ale nic nie powstrzymało Muchy przed kolejną idiotyczną wypowiedzią. Medal Krystyny Pałki skwitowała komentarzem, ze to był szczęśliwy przypadek …Czy tak w ocenie pani ministry szef powinien doceniać wyniki sportowe swoich rodaków i podopiecznych? Justyna Kowalczyk nie ma gdzie jeździć na deskorolkach, Anita Włodarczyk musiała trenować pod mostem, a teraz trenuje w zrujnowanej Skrze. Pływacy jeżdżą trenować na baseny w Hiszpanii i USA.
A pani Mucha włącza kalkulator i przeprowadza reformę w finansowaniu: „ 29stycznia 2013 roku minister sportu Joanna Mucha zapowiedziała: „W polskim sporcie skończył się komunizm. Związki sportowe muszą odzwyczaić się od otrzymywania środków finansowych na obecnych zasadach”. Mówiąc w skrócie: polskie związki sportowe zostaną podzielone na te, które odnoszą sukcesy i na te, które medali nie przynoszą.”. Medal w zdegradowanym właśnie w finansowaniu biathlonie zaburzył wizerunek podziału więc trzeba było dla ratowania wyboru Muchy zdeprecjonować wynik sportowca.
Za taki pogląd w większości cywilizowanych kultur minister przestałby być ministrem w trybie natychmiastowym. Mucha jest niezatapialna.
Niektórzy komentatorzy widzieli panią Muchę na stanowisku ministra zdrowia. Szyki popsuł Tusk „kupując ” tym stanowiskiem Arłukowicza z SLD. I żadna to strata dla naszego zdrowia skoro pani Mucha upatrywała powodu wizyt u lekarza przez ludzi starych w potrzebie spotkań towarzyskich. Oraz uznając operowanie bioder u starych osób za marnowanie środków. Ciekawe przemyślenia Mucha snuje na swoim blogu w sprawie in vitro „Każda z tych decyzji ma skutki nie tylko dla skuteczności metody, ale również konsekwencje finansowe.” (..)I tutaj pani ministra ma liczydło w oczach i w sercu.
Wiedzy w podległej jej dziedzinie sportu nie ma na pewno. Nie grzeszy tez znajomością prawa, skoro potrafiła oświadczyć, że nocne loty na polskich lotniskach w okresie EURO 2012 będą możliwe z powodu dekretu prezydenta!*. Z gabinetu Muchy wysłano fax do mieszkanki Warszawy dotyczący bezpieczeństwa na Euro 2012 „Pan Jacek Cichocki, Minister Spraw Wewnętrznych', a na dole odręczny podpis minister sportu Joanny Muchy. Wiadomość bardzo ważna, bo dotyczy stanu bezpieczeństwa na Euro 2012, za które minister Mucha odpowiada osobiście" - pisał "Super Express".”
Sięgając do wcześniejszych działań posłanki Muchy możemy znaleźć ciekawe informacje na temat wspólnych działań posłanki w Akademii Janusza Palikota- organizacji, na stronie której znajdują się jedynie zdjęcia młodzieży z(każdy z butelką piwa). W necie pojawiała się jako jej wypowiedź taka ciekawa konstatacja” Zdaniem posłanki PO, polityczna działalność jej partyjnego kolegi jest ciekawą propozycją na przyszłość.(..)- Czeka nas zmiana sposobu funkcjonowania w polityce. To się ludziom podoba, tego chcą media, które chcą to komentować – podkreśla Mucha – Będziemy się przesuwać w sposobie komunikowania ze strony bufonady, za którą ja też nie przepadam – mówi posłanka PO – w stronę błazeństwa.”.Mimo, ze tą wypowiedź odnalazłam jedynie w jednym miejscu –sesja zdjęciowa Muchy we Wprost Light zdaje się potwierdzać taki kierunek jej przekonań.** Na plakacie wyborczym Palikota była wystylizowana na kociaka Jamesa Bonda z filmu "Quantum of Solace". Zapewne to w Akademii Janusza Palikota wykluło się postanowienie Muchy o użyciu nowej formy językowej w odniesieniu do obejmowanej prze siebie funkcji „Zgadzam się z Magdaleną Środą, która mówi, że zmiana mentalności zaczyna się od języka. Właśnie dlatego - zapytana przez prowadzącego wywiad - poprosiłam o formę "ministra". Zrobiłam to w imieniu polskich kobiet i zniosę falę rozbawienia wśród mężczyzn. Bo większość żartów w tej sprawie to wpisy użytkowników, a nie użytkowniczek Twittera.”Pani ministra znosi zatem wszystkie nagonki i niezrażona brnie w kierunku błazeństwa w przekonaniu, że ludzie tego potrzebują. I podobnie jak jej marketingowy guru Janusz, (którego wprowadziła do PO) za nic ma poczucie odpowiedzialności za słowo.
Także działalność kolegów z jej formacji bardziej przypomina błazeństwo niż wolę racjonalnego zarządzania powierzonymi im działami. Bo jak inaczej nazwać uchwalenie przez radnych PO w Gdańsku opłaty za wywóz śmieci ustalany od powierzchni mieszkania? Ta uchwała powinna wejść do księgi Guinnessa: od wczoraj mamy żyć w przekonaniu, ze ilość wyrzucanych śmieci zależy wprost proporcjonalnie od powierzchni. Bo tak jest wygodniej obliczać należne kwoty gdańskiemu magistratowi. Tak zarządzana jest bananowa republika Gdańska przez kolegów z matecznika Tuska.
W skali kraju też można wskazać podręczną błazenadę: czymże jest bowiem wola obarczania rodzin kosztami wychowania dzieci odebranych im z powodu… złych warunków finansowych? A taka jest interpretacja resortu finansów…
W konfrontacji z tymi ekscesami ( a to tylko cząsteczka góry) racjonalne działania Kaczyńskiego z promocją rządu technicznego w oparciu o fachowców- mogą ku zdziwieniu wielu ludzi – zakończyć się sukcesem. Niekoniecznie w głosowaniu o votum zaufania dla Rządu Tuska.
* W naszym systemie prawnym prezydent kraju nie ma jednak uprawnień do wydawania dyrektyw. Nocne loty zostały umożliwione przez nowelizacją ustawy o organizacji Euro 2012, którą przygotował rząd, a przyjął Sejm. Czyli pośrednio również ministra Mucha.
**http://wiadomosci.wp.pl/gid,14276196,gpage,6,img,14279741,kat,1342,title,Polowanie-na-Muche,galeria.html
http://gwizdek24.se.pl/sporty-zimowe/joanna-mucha-obciela-dofinansowanie-krystyna-palka-bardzo-niezadowolona_307478.html
http://gwizdek24.se.pl/sporty-zimowe/ministerstwo-sportu-zapewnia-biatlonistkom-nie-zabraknie-kasy_309484.html
http://sport.wp.pl/kat,32242,title,Spor-o-pieniadze-na-linii-zwiazek-biathlonu-ministerstwo-sportu,wid,15347882,wiadomosc.html?ticaid=11027f&_ticrsn=5
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/wszystkie-wpadki-ministry-muchy,1,5286131,wiadomosc.html
http://natemat.pl/50373,mucha-w-sporcie-skonczyl-sie-komunizm-sukces-krystyny-palki-niczego-nie-zmienia-ws-finansowania-sportow-niszowych
http://joannamucha.blox.pl/2011/09/Refundacja-in-vitro.html
http://akademiajp.blogspot.com/
http://www.gover.pl/gover-extra/index/tag/kempa/guid/co-dalej-z-januszem-palikotem
http://www.se.pl/wydarzenia/opinie/to-ja-wciagneam-palikota-do-platformy_154669.html
Inne tematy w dziale Polityka
