Przedstawiciel polskiego rządu ogłosił możliwość uczestniczenia Polskiej Marynarki Wojennej w misji wojskowej, w celu ochrony żeglugi w cieśninie Ormuz. Od razu nasuwa się pytanie "co" popłynie do Zatoki Perskiej? Okręt logistyczny Kontradmirał Xawery Czernicki? Nic innego się nie nadaje. Ale po co on Amerykanom? Gdybyśmy kupili w zeszłym roku używane australijskie fregaty "Adelajdy" , teraz polscy marynarze kończyli by, być może szkolenie na nich . Nie są najnowocześniejsze, ale do tej misji wystarczające. Zakup został zablokowany przez niekompetentnych działaczy PiS, którym marzy się budowanie własnych fregat w Polsce, a zakup Adelajd podobno miał zabrać środki na ten cel przeznaczone. Teraz nie mamy żadnej sensownej jednostki, która mogłaby wypełnić nasze zobowiązania sojusznicze. Oczywiście trzeba przypomnieć, że nie mamy żadnych możliwości budowania własnych fregat, nie mówiąc o zainstalowaniu jakiegokolwiek sensownego wyposażenia własnej produkcji na nich.
Wielu zada pytanie - ale po co się tam pchać? Nawet dobrze że mamy usprawiedliwienie w postaci katastrofalnego stanu PMW. Trumpowi możemy powiedzieć - chcemy, ale nie mamy na czym popłynąć. (Możemy najwyżej zorganizować jakąś konferencje dla Izraela, na której Żydzi będą nas znowu obrażać, ale jakoś to przełkniemy.)
Czy chcemy być poważnym sojusznikiem dla USA, czy nic niewartym popychadłem, które można "olać" w każdej chwili? Jeśli chcemy żeby USA były użyteczne dla nas, musimy być użyteczni dla nich.
NATO jest dla nas obecnie , jedyną gwarancją niepodległości.W naszym interesie jest budowanie jedności atlantyckiej wbrew tym, którzy próbują rozbić sojusz - Niemcom i Francji. Ostatnio ogłosili, że nie będą uczestniczyć w misji organizowanej przez Stany Zjednoczone, ale opowiadają się za misją europejską. Oczywiście nie będzie żadnej "misji europejskiej", skończy się jedynie na niekończących się konferencjach i czczym gadaniu. Będą dalej rozbijali jedność NATO.
A może Adelajdy są jeszcze do wzięcia . Interesowały się nimi Chile i Grecja, ale nie słyszałem żeby doszło do ostatecznej transakcji. Może udałoby się teraz dostać większy rabat.
