Za kilka dni rozpocznie się październik, który patrząc na układy astrologicznie powinien być najbardziej dramatycznym momentem roku.
Październik zapowiada się jako najbardziej niebezpieczny miesiąc 2023 roku, a to z tego względu, że czeka nas kilka dosyć groźnych układów planetarnych. W horoskopie chrztu Polski w październiku widać właśnie Plutona do Słońca chrztu Polski i do linii Medium Coeli - Imum Coeli tegoż horoskop. Twarde tranzyty Plutona powodowały zawsze dramatyczne zdarzenia, by przypomnieć sobie chociażby takie jak 1939-40, 1946-1948, 1976-1978, czyli cała masa bardzo niekorzystnych zdarzeń jak okres stalinowski czy wydarzenia w Radomiu i początek II wojny światowej.
W październiku widać też jednak szereg innych ważnych i trudnych zdarzeń astrologicznych. Przede wszystkim 14 października będziemy mieć Nów Księżyca a na dodatek w tym samym dniu dojdzie również częściowego zaćmienia Słońca. Uff, robi się naprawdę ciekawie. Sam ten aspekt zapowiada serię dramatycznych zdarzeń na świecie. Dodatkowo na początku października uformuje się pół krzyż znaków twardych. Ci, którzy interesują się astrologią wiedzą, ze Pluton jest bardzo podobny do Marsa, a więc boga wojny.
Co to oznacza dla nas? A no przede wszystkim wzrost napięcia militarnego na świecie, a zwłaszcza w sprawie wojny na Ukrainie. Od dawna prognozuję, że za wschodnią granicą czeka nas potężna eskalacja konfliktu i ponowny napływ uchodźców z Ukrainy ze względu na nasilenie się działań wojennych. Również bardzo mocno może zaostrzyć się sytuacja wokół Tajwanu, a Chiny mogą zdecydować się na radykalne działania jak blokadę wyspy, co będzie oznaczało zaangażowanie się wojsk USA i NATO do obrony wyspy.
Spory wysyp różnych zdarzeń katastroficznych może mieć miejsce na świecie. Powodzie, fale tsunami, trzęsienia ziemi, ofiary w ludziach i straty materialne. Właśnie w październiku ze względu na zaćmienie i nów Księżyca w jednym czasie takich zdarzeń może być sporo. Będziemy wręcz bombardowani takimi informacjami. Nie jest też wykluczony jakiś większy atak terrorystyczny. Także październik przyniesie nam całą masę dramatycznych zdarzeń, nie spotykaną nigdy wcześniej, nawet na początku pandemii koronawirusa na początku 2020.
A co w Polsce? Na pierwszy plan wysuwają się oczywiście wybory do Sejmu i Senatu, a walka wyborcza może wręcz wymknąć się spod kontroli. Od dawna wspominam, że do wyborów w tym roku może nie dojść ze względu na wprowadzenie stanu wyjątkowego ze względu na sytuację na wschodniej granicy i na Ukrainie. Jeśli się odbędą to albo miesiąc później lub nawet dopiero na początku 2024, więc nowych władz naszego kraju nie poznamy tak szybko. Jedno jest pewne. Tegoroczny październik z 2023 zapamiętamy na długo.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
