Polska wetuje pakiet klimatyczny

Polska jako jedyny kraj Unii Europejskiej zawetowała ponownie pakiet klimatyczny, w którym zawarte zostały ostrzejsze wymagania odnośnie emisji CO2. Decyzja władz polskich oczywiście cieszy ale powiedzmy sobie szczerze, Polska nie miała innego wyjścia. Kompletnym szaleństwem byłoby ratyfikowanie tej umowy w momencie kiedy krajowa gospodarka oparta jest przede wszystkim na węglu i aż 94% energii elektrycznej pochodzi ze spalania węgla. To zaś prędko się nie zmieni choć w planach mamy elektrownie jądrowe.  Lecz redukcja emisji CO2 o 80% do 2050 roku jest nierealna nawet w tzw krajach "zielonych" za jakie uważa się np Danię.

Dania bowiem, która tak zawzięcie forsowała pakiet klimatyczny ma gospodarkę w 50% opartą na węglu o czym tam się niezbyt chętnie mówi. Uprawiana jest eko-propaganda na skalę dla nas niezrozumiałą. Podobnie jak i w całej Skandynawii, która jednak wciąż korzysta z węgla jako dobrodziejstwa pozwalającego utrzymać gospodarkę na stabilnym poziomie, by było z czego finansować socjalne wariactwa.

Oczywiście możemy założyć że w całym tym układzie, chodzi o handel emisjami CO2 na czym Polska by straciła, a zyskać mogłaby np Francja to tak a propos europejskiej solidarności, co pozostawię bez komentarza. Bo nikt mi nie powie, że Europa stawia sobie za cel wybawienie świata od energetyki opartej na węglu. Unia stanowi jedynie 7% światowej emisji CO2, a kraje które emitują najwięcej tj. USA, Rosja i Chiny ani myślą podporządkowywać się szalonym planom europejskich technokratów. Ci zaś doprawdy nie mają za grosz pomyślunku żeby w ciężkich dla gospodarki czasach przyduszać ją dodatkowo przepisami podyktowanymi sekciarskim zapałem do zwalczania globalnego ocieplenia.

Nawiasem mówiąc ciekaw jestem jak poradziłyby sobie Niemcy. Jeszcze w 2001 rząd Gerharda Schroedera uchwalił ustawę o zamknięciu elektrowni jądrowych na terenie całych Niemiec do 2022 roku. Rząd Angeli Merkel początkowo wycofał się z tych ustaleń jednak później zdecydował się podtrzymać decyzję poprzedników. Gdyby zatem pakiet klimatyczny wszedł w życie, Niemcy zostają zmuszeni budować elektrownie gazowe opierając się na rosyjskim gazie.

Dla nas ważnym jest, by Polska nie wchodziła w żadne układy godzące w interesy naszego kraju. Myślę że nawet pro-unijny rząd Tuska nie weźmie na siebie odpowiedzialności za zrujnowanie naszej gospodarki w tak idiotyczny, bezcelowy i zupełnie pozbawiony sensu sposób.