Liczba dziennych zakażeń wzrosła dziesięciokrotnie względem wakacji
Mimo to liczba robionych testów jest mniej więcej na tym samym poziomie
Poprawia się "wydajność" testów pozytywnych, niekiedy sięgając prawie 20%
Niemcy, Wielka Brytania, Francja robią po kilkaset tysięcy testów dziennie i tam każdy kto ma podejrzenie że może mieć wirusa jest od razu testowany.
W Polsce robi się w granicach 30 tysięcy testów dziennie i jak chcesz sobie zrobić test to najlepiej sam sobie go kup, dlaczego?
Jak ujawnił Onet zakup Polskiego testu firmy Biomaxima to około 60 zł i można go przetrzymywać w temperaturze pokojowej, ale Polski rząd kupuje Tureckie za 90 zł które trzeba przetrzymywać w -20 stopniach, co generuje dalsze koszty z przechowywaniem. Ponieważ priorytetem nie jest zakup testów a dobra marża swojego pośrednika. Kupujemy też testy z Korei ale przez nieudolny transport w zbyt wysokiej temperaturze 150 tysięcy testów ulega zniszczeniu, szacowana wartość 12 milionów zł + transport. Inne perełki to maseczki za 49 zł sztuka które nie spełniały norm czy zakup 200 respiratorów dwu, trzykrotnie droższych niż w zamówieniu za pośrednictwem UE, plus zaliczka 70 milionów dla pośrednika której nikt nie wie gdzie jest.Dodajmy 70 milionów na drukowanie makulatury wyborczej bez żadnego trybu. To jest tylko fragment tego co wyszło na wierzch a o ilu przekrętach nie wiemy?
Jeżeli tak gospodarzą ulubieńcy Polaków którzy na nich głosowali, to nie dziwota że teraz testów brakuje, brakuje respiratorów i lekarzy i jednego co nie brakuje to kasy którą zgarniają pisowscy pośrednicy.
Komunizm nie został obalony bo Polacy kochają wolność (to tylko rządowa propaganda), komunizm upadł bo był zarządzany przez swoich BMW (biernych, wiernych ale wiernych) i takie zarządzanie doprowadziło do takiej biedy, że Polacy nie mieli już nic do stracenia jak tylko rzucać się z pięściami na czołgi. Niestety dla obecnie rządzących bohaterami nie są Wałęsa czy inni działacze Solidarności (którzy wręcz są oskarżani o zdradę) a idolem jest Pierwszy Sekretarz Gierek. Bo za Gierka był dobrobyt który sfinansował go pożyczkami za które przyszło nam słono zapłacić przez następne kilka dekad. Niestety pis ku mojemu przerażeniu idzie tą samą drogą, są pieniądze to się je rozdaje przy okazji napycha się kieszenie swoim, nic się nie inwestuje i wszędzie się wpycha BMW, im większy idiota tym lepiej, łatwiej będzie nim sterować. Co gorsza Polacy tego oczekują i chcą więcej.
Pytanie jest czy Polacy się obudzą zanim pis nas cofnie do 89 czyli do sytuacji że nie będzie już nic co można by jeszcze stracić, czy może opamiętają się trochę wcześniej.
