Równanie Arnolda
Równanie Arnolda
Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk
366
BLOG

Władimir Arnold

Arkadiusz Jadczyk Arkadiusz Jadczyk Technologie Obserwuj notkę 22

W dwóch ostatnich notkach na angielsko-języcznym blogu wyprowadziłem równanie Wszechświata. Jednak nazwałem je, i nie ja pierwszy, równaniem Arnolda. Tam, na innym blogu, jest pełne wyprowadzenie, bowiem tam mam możliwość używania TeX-a (ściślej: Latexa) do matematycznej symboliki. Tu zaś jest miejsce na oprawienie równania w złociste ramy. No i tak właśnie robię.


Kto to jest ten Arnold? I czemu on a nie np. Mathisson czy Weyssenhoff? Nie martwmy się, Mathisson i Weyssenhoff jeszcze będą, w swoim czasie. Teraz jest czas na Arnolda. W polskie Wikipedii o Arnoldzie znajdziemy niewiele:


Władimir Igoriewicz Arnold, ros. Влади́мир И́горевич Арно́льд (ur. 12 czerwca 1937 w Odessie, zm. 3 czerwca 2010 w Paryżu) – rosyjski matematyk, profesor Instytutu Stiekłowa w Moskwie i Uniwersytetu w Paryżu IX. Znany z prac w teorii katastrof, geometrii algebraicznej, mechaniki klasycznej i topologii. Laureat wielu nagród, m.in. Nagrody Leninowskiej (1965) i Nagrody Wolfa w matematyce (2001).


Studiował na Uniwersytecie Moskiewskim, który ukończył w 1959. Pracę doktorską obronił w 1961 (jego promotorem był Andriej Kołmogorow), a dwa lata później habilitował się. W 1986 został członkiem-korespondentem, a w 1990 pełnym członkiem Akademii Nauk ZSRR (od 1991 Rosyjskiej Akademii Nauk).


W 1957, razem z Andriejem Kołmogorowem rozwiązali 13. problem Hilberta.


Pogrubiłem mechanikę klasyczną. Bowiem równanie w złotej ramce wyprowadził Arnold przy okazji zajmowania się problemami mechaniki klasycznej. Było to w roku 1966, w pracy opublikowanej w Annales de l'institut Fourier


image

Tak to równanie tam wyglądało:
image


Jedni nazywają je równaniem Arnolda, inni równaniem Eulera-Arnolda, a jeszcze inni równaniem Eulera-Poincarego. Zajmę się tym równaniem i jego zastosowaniami. Najpierw zobaczymy jak opisuje gajkę Dżanibekowa, potem zasosujemy je do „kręciołka Weyssenhoffa” i do fikołków w swobodnym spadaniu w wirującym Wszechświecie. Będę oczywiście musiał poddać obraz w ramce analizie, opisać co jest co i do czego służy. Póki co kto rozumie rosyjski z przyjemnością posłucha Arnolda w filmie poniżej.



Arnold opowiada tam m.in. jak to Einstein ukradł Poincaremu teorię względności i jak Poincare indagowany przez Minkowskiego czemu Einsteinowi nie wypominał, że nie jest pierwszy, powiedział (Poincare): pomagać młodzieży to nasz obowiązek.


I dalej wspomina Arnold Diraca, który powiedział iż by wyprowadzić fizykę ze ślepej uliczki trzeba wyzbyć się wszystkich przesądów o tym jaka fizyka być powinna i zająć się matematyką. Gdy znajdziemy matematykę prawdziwie piękną – ta będzie prawdziwym opisem przyrody, trzeba będzie tylko zrozumieć język tego opisu.


Moim zdaniem Dirac miał całkowitą rację, a matematyka, którą tu proponuję jest prawdziwie piękna.


Naukowiec, zainteresowany obrzeżami nauki. Katalog SEO Katalog Stron map counter Życie jest religią. Nasze życiowe doświadczenia odzwierciedlają nasze oddziaływania z Bogiem. Ludzie śpiący są ludźmi małej wiary gdy idzie o ich oddziaływania ze wszystkim co stworzone. Niektórzy ludzie sądzą, że świat istnieje dla nich, po to, by go pokonać, zignorować lub zgasić. Dla tych ludzi świat zgaśnie. Staną się dokładnie tym co dali życiu. Staną się jedynie snem w "przeszłości". Ci co baczą uważnie na obiektywną rzeczywistość wokół siebie, staną się rzeczywistością "Przyszłości" Lista wszystkich wpisów  

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie