Koronawirus a bezpieczeństwo epidemiologiczne. Część I. Dlaczego powinniśmy się szczepić przeciwko grypie sezonowej?
Nie ma obecnie w mediach ważniejszego tematu jak rozprzestrzenianie się koronawirusa i jak temu zapobiec. Po raz pierwszy w Polsce większość społeczeństwa naocznie przekonuje się jakie zagrożenia niesie nieznany wirus. Reakcja na strach przed niewidzialnym zagrożeniem uzmysławia nam wszystkim jakie znaczenie ma bezpieczeństwo epidemiologiczne oraz sens obowiązkowych szczepień całej populacji.
Niewidzialni wrogowie
Państwo stawia wszystkie służby na baczność i wywraca wszystko do góry dnem, zmykając wszystko w imię walki z niewidzialnym zagrożeniem , siejąc przy tym strach i panikę w społeczeństwie. Tak jakbyśmy walczyli z Ebolą, a przecież to tylko kolejny wirus niewiele bardziej śmiertelny niż grypa i o podobnej sile i sposobie przenoszenia. Jeśli jesteś zdrowy oraz unikasz ryzykownych zachowań, to nie masz się czego obawiać.
Od lat nie widziałem w telewizji profilaktycznych pokazów, aby któryś minister, premier czy nawet prezydent pokazał społeczeństwu jak się szczepi przeciwko grypie. Osobiście uważam, że każdy żołnierz, funkcjonariusz służb mundurowych, lekarz, pielęgniarka oraz nauczyciel powinien mieć zapisane w obowiązkach szczepienia, jako ochrona ważnych struktur funkcjonowania państwa w przypadku zagrożenia epidemiologicznego. Służby są na pierwszej linii i muszą być zawsze gotowe na bitwę z niewidzialnym wrogiem, tak aby to nie one zaraz poległy w wojnie, którą ludzkość toczy nieprzerwanie w niekorzystnym środowisku bakterii i wirusów. Jedyna skuteczna metoda to wszelkiego rodzaju szczepienia jako trening dla układu odpornościowego człowieka.
To nie koronawirus jest zagrożeniem, bo być może zakończy się tak jak Ptasia Grypa czy Sars, to sezonowa grypa do tej pory co roku zbiera ogromne żniwo. Oporność społeczna na brak szczepień już powoduje, że przywracamy zapomniane choroby. A nowe odkrycia naukowe wskazują, że odra jest groźniejsza niż sądzono, bo powoduje restart układu immunologicznego. Innymi słowy dokonuje wymazania pamięci układu odpornościowego tak jakbyśmy się dopiero narodzili. A tak naprawdę uważam, że największym zagrożeniem dla całej populacji jest znany od dawna wirus brodawczaka ludzkiego HPV, który jak się okazuje po latach jest „zaraźliwym” nowotworem. A tymczasem na świecie powraca Polio. Tu nie chory jest zagrożeniem tylko ten co nie wykazuje objawów, bo jest źródłem rozprzestrzeniania się choroby.
Coraz więcej rodziców odmawia szczepienia dzieci
Szczepienia są najlepszą ochroną i profilaktyką przed zachorowaniami. Nie jest to metoda idealna a skuteczność też jest różna. Rzadko uodparnia organizm na całe życie, z reguły jest to ochrona kilkuletnia - po jakimś czasie w organizmie spada liczba przeciwciał na patogeny i konieczne są powtórne dawki. Niedoskonałość systemu, niewiedzę oraz strach przed chorobami wykorzystują obecnie różne grupy, w tym wszelkie ruchy antyszczepionkowców wspierane o dziwo przez parlamentarzystów. To świadczy jak nisko upadła nasza świadomość i wiedza z zakresu profilaktyki zdrowia oraz zachowania takie przekreślają lata badań i opinie naukowców. Państwo jest odpowiedzialne za bezpieczeństwo epidemiologiczne społeczeństwa. Mimo to pozwala na istnienie takich grup i szerzenie nieudokumentowanych, nieprawdziwych opinii. Prowadzą one do coraz częstszych sytuacji, w których rodzice odmawiają szczepień dzieci, przez co państwo musi wdrażać system administracyjny do przymuszenia i karania opornych. Pod względem bezpieczeństwa jednostki robią wyłom w odpornej populacji i tworzą wyspy do możliwego ujawnienia się zapomnianych zakażeń i chorób w środowisku.
Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego - Państwowego Zakładu Higieny (NIZP-PZH) wynika, że cały czas wzrasta liczba odmów szczepień. Na koniec 2019 r. liczba odmów osiągnęła ponad 46 tysięcy. Dziś uchylających się w przeliczeniu na tysiąc mieszkańców w wieku do 19 lat jest sześć osób; na koniec 2018 r. było to 5,5, a przed 2013 r. poniżej jednej osoby. Tymczasem lekarze obserwują ofensywę odry. Wraca również ospa.
Powracają choroby „brudnych rąk”
Specjaliści nie mają złudzeń, że powrót tzw. chorób brudnych rąk (wirusowe zapalenie wątroby typu A i E , owsica, tasiemczyca i salmonelloza), czy krztuśca, o których istnieniu już zapomnieliśmy, to efekt odejścia od szczepień ochronnych. W ciągu ostatnich lat odnotowujemy gwałtowny rozwój chorób zakaźnych, które jeszcze dekadę temu były praktycznie niespotykane. Na przykład dużych zachorowań na wirusowe zapalenie wątroby typu A, potocznie nazywane "żółtaczką pokarmową". Zdaniem specjalistów jest to efekt odejścia od szczepień ochronnych i obniżenia reżimu higienicznego- sanitarnego.
4 miliony Polaków co roku choruje na grypę, a tylko 4 procent się szczepi
Na świecie średnio co minutę umiera jedna osoba z powodu grypy, rocznie choroba uśmierca pół miliona ludzi. Państwowy Zakład Higieny przekazał, że tylko w lutym 2020 roku na grypę zachorowało w Polsce blisko 800 tysięcy osób. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 80,4 na 100 tys. ludności. Z powodu sezonowej grypy między 1 a 29 lutego zmarły 23 osoby. W pierwszym tygodniu marca mamy ponad 200 tys. zachorowań i 7 zgonów. W poprzednim sezonie grypowym tzn. od 1 września 2018 r. do 7 kwietnia 2019 r. zdiagnozowano prawie 3,7 mln zachorowań i podejrzeń zachorowań. Odnotowano wówczas 143 zgony z powodu grypy, najwięcej od ponad pięciu lat.
Szczepienia jako trening układu odpornościowego
Szczepienie to po prostu trening układu odpornościowego przed ewentualną walką z niebezpiecznym wirusem lub bakterią.
Szczepionka to preparat biologiczny zawierający antygen lub antygeny stymulujące układ odpornościowy organizmu do rozpoznania go jako obcy, niszczenia i utworzenia pamięci immunologicznej. Dzięki temu wzmocniony zostaje naturalny system obronny organizmu przed chorobami. Szczepionki żywe wywołują silną odporność już po pojedynczej dawce. Natomiast szczepionki inaktywowane (zabite) wymagają podania kilku dawek.
Wszystkie szczepienia nie tylko przeciw grypie są treningiem przeszkalającym układ odpornościowy, który reaguje pod wpływem różnych czynników stymulujących. Człowiek wykształca podczas takiego treningu precyzyjne mechanizmy rozpoznawania struktur własnych i obcych, a także unikatowe zdolności uczenia się oraz zapamiętywania wcześniejszego kontaktu z antygenami, co chroni organizm przed zachorowaniem.
Szczepienia obowiązkowe i zalecane przez Ministerstwo Zdrowia.
Na podstawie ustawy 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi minister zdrowia określa w drodze rozporządzenia wykaz chorób zakaźnych objętych obowiązkiem szczepień ochronnych a Główny Inspektor Sanitarny ogłasza go w formie komunikatu na dany rok. Na podstawie komunikat GIS z 16 października 2019 r. w sprawie Programu Szczepień Ochronnych na rok 2020 (Dz.U. MZ. poz. 87) szczepienia dzielą się na:
• obowiązkowe i nieodpłatne finansowane ze środków Ministerstwa Zdrowia, w większości dla noworodków, dzieci i młodzieży do ok. 19 roku życia: gruźlica; wirusowe zapalenie wątroby WZW typ B; DTP - błonicy, tężcowi i krztuścowi; haemophilus influenzae typu b; poliomyelitis; pneumokokom (Streptococcus pneumoniae); odrze, śwince i różyczce; ospa wietrzna.
• szczepienia zalecane odpłatne, jako dawki przypominające w dalszym wieku (19-65 lat), nie finansowane ze środków Ministerstwa Zdrowia: WZW typ B; DTP - błonicy, tężcowi i krztuścowi; poliomyelitis; pneumokokom (Streptococcus pneumoniae); odrze, śwince i różyczce.
• szczepienia zalecane odpłatne na inne choroby, przeciwko: grypie; retrowirusom; meningokokom; wirusowi brodawczaka ludzkiego HPV (2 lub 3 dawki); WZW typ A (2 dawki); zapalenie mózgu przenoszone przez kleszcze (3 dawki).
Szczepienia ochronne powinny uwzględniając dane epidemiologiczne dotyczące zachorowań, aktualną wiedzę medyczną oraz zalecenia Światowej Organizacji Zdrowia
Kosztowne zalecane szczepienia, nie na każdą kieszeń
Szczepionka na zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych wywoływana przez meningokoki w 2 dawkach kosztuje ok. 200 zł – 400 zł. Meningokoki są groźnymi bakteriami i mogą spowodować ciężkie zakażenia, a w tym sepsę meningokokową czy meningokokowe zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Sepsa to schorzenie, które może doprowadzić do uszkodzenia wielu narządów. Śmiertelność w przypadku sepsy wynosi nawet do 30 proc.
Szczepionka na wirusa brodawczaka ludzkiego HPV (typu 6, 11, 16 i 18, 31, 33, 45, 52 i 58) jedna dawka kosztuje 450 zł (3 dawki) – najlepsza obecnie na rynku Gardasil 9 chroniąca w przyszłości na różnego typu raka jest obecnie niedostępna w aptekach do stycznia 2021.
Szczepionka na kleszcze, czyli na kleszczowe zapalenie opon mózgowych kosztuje w 3 dawkach ok. 400 zł. Najtańsza szczepionka na grypę sezonową kosztuje jak co roku około 30-40 zł.
W Polsce samorządy ratują program szczepień ochronnych
Szczepienia mogą być wprowadzane i finansowane przez samorządy w ramach programów promocji zdrowia i profilaktyki zdrowotnej. Programy te obejmują szczepienia, które nie znalazły się wśród szczepień obowiązkowych (bezpłatnych), ale są zalecane, a więc zwykle płacimy za nie z własnych środków. Wśród programów samorządowych dominują programy szczepień przeciw grypie, pneumokokom, meningokokom oraz wirusowi brodawczaka ludzkiego.
Programy szczepień jak latający Holender
Rozluźnienie społeczne, dowolność interpretacji przepisów stoi w sprzeczności z bezpieczeństwem, zdrowym rozsądkiem oraz ustawą z 5 grudnia 2008 r. o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. Załącznik do ustawy zawiera wykaz ok. 60 zakażeń i chorób zakaźnych.
Priorytety, a przede wszystkim pieniądze robią swoje. Wykazy szczepień cały czas się zmieniają i nie obejmują wszystkich schorzeń zakaźnych. Okazuje się , że szczepienie na grypę z rangi obowiązkowe spadło do zalecanych, czyli nie finansowanych ze środków Ministerstwa Zdrowia. Jeśli chcesz się zaszczepić trzeba skorzystać, jeśli to możliwe, z programów samorządowych lub po prostu kupić szczepionkę w aptece, tylko kto dokona iniekcji? Gdzie? Znowu do lekarza po zlecenie? Te wszystkie działania zniechęcające ograniczają dostępność do usługi.
Ministerstwo Zdrowia powinno mieć świadomość, że coroczne szczepienie na grypę zawsze jest wskaźnikiem zainteresowania populacji szczepieniami oraz sam w sobie programem promującym zdrowy i bezpieczny styl życia. Na szczęście w MON szczepienia przeciwko grypie obejmują wszystkich żołnierzy. Tylko ilu się szczepi?
Artur Kolski
Inne tematy w dziale Polityka