"Jeżeli Zbigniew Ziobro zdecydowałby się wrócić do PiS, to po roku byłby kompletnie zmarginalizowany" - powiedział Kamil Durczok w rozmowie z Jarosławem Kuźniarem.
Zdaniem Durczoka, Kaczyński fantastycznie rozegrał sprawę ze Zbigniewem Ziobrą. W ocenie dziennikarza, w ten sposób prezes PiS osiągnął dwa cele: po pierwsze publicznie jako pierwszy wyciągnął rękę do swojego konkurenta politycznego na prawicy. Po drugie pokazał, że to on rozdaje karty w tym układzie. "Kaczyński wyrzucił go, a teraz zaprasza go do powrotu" - mówił Durczok.
W jego ocenie, jeżeli Ziobro zdecyduje się na powrót do PiS, to Kaczyński go zniszczy: "Jarosław Kaczyński jest mistrzem partyjnych gier. W tym elemencie mało kto może się z nim równać" - chwalił prezesa Prawa i Sprawiedliwości Durczok.
Durczok uważa, że prezesowi PiS najbardziej zależy na powrocie do partii zaplecza Solidarnej Polski. Im bliżej będą wybory do europarlamentu, tym politycy drugiego planu Solidarnej Polski będą coraz bardziej zastanawiać się nad odejściem do PiS - ocenił dziennikarz TVN.
Inne tematy w dziale Polityka