Tytus Bazyli Tytus Bazyli
63
BLOG

Trzech Jeźdźców Apokalipsy Platformy

Tytus Bazyli Tytus Bazyli Polityka Obserwuj notkę 11

Agresja, chamstwo, kłamstwo - oto skuteczna polityka rządów Platformy Obywatelskiej jaką oglądamy od kilku miesięcy. Jest smutnym obrazem partii, która szła do władzy w imię wolności, demokracji i dobrobytu. Obserwując działalność rządu Platformy, jej klubu parlamentarnego widać na tym tle trzy wyróżniające się postacie, które można porównać do trzech symbolicznych jeźdźców Apokalipsy. Pierwszym z nich jest wicemarszałek Stefan Niesiołowski - reprezentujący agresję, drugim z nich jest poseł Janusz Palikot - reprezentujący chamstwo, trzecim jest posłanka - Julia Pitera reprezentująca kłamstwo. Tych trzech złowrogich posłów Platformy zdominowało jej obraz, który zdaniem premiera miał być obrazem partii miłości, wolności i życiowego sukcesu. Od lat obserwuję polską scenę polityczną i nie mogę się nadziwić, że tzw. polskie elity czym dalej w las tym bardziej są zepsute, zdemoralizowane, odpychające. Przypadek Platformy nie jest odosobniony, ale o niej piszę, ponieważ jest u władzy, a zawsze w pierwszym rzędzie krytykuje się partię rządzącą i jej pretorian.

Profesor Stefan Niesiołowski, człowiek o pięknej przeszłości wyniesionej z PRL, wszedł do polityki polskiej jako poseł OKP w 1989 r. Od początku zachowywał się agresywnie jakby chciał odreagować swoje niepowodzenia z okresu Polski Ludowej. Wraz posłem Łopuszańskim i Jurkiem tworzyli spółkę agresywnych posłów, wyróżniających się z OKP, walcząc z wszystkimi i wszystkim. To właśnie Niesiołowski był jednym z twórców Zjednoczenia Chrześcijańsko - Narodowego, partii katolickiej, wyznaniowej, nie mającej nic wspólnego z liberalizmem, który wówczas reprezentował Kongres Liberalno - Demokratyczny. Potem na drodze Niesiołowskiego stała Akcja Wyborcza Solidarność. A teraz jest sztandarowym harcownikiem Platformy. Musiał pan profesor zmienić poglądy o 180 stopni stając się członkiem PO i odchodząc od ideałów, które głosił od 1989 r. takich jak walką z aborcją. Teraz klaszcze minister Ewie Kopacz i nie przeszkadza mu, że kobieta ta głosząca na lewo i prawo, że jest katoliczką, pomogła doprowadzić do aborcji młodej dziewczynie. Ba zasłaniała się prawem... warto przypomnieć, że zbrodniarze nazistowscy w Norymberdze też zasłaniali się prawem. Agresja Niesiołowskiego powinna być poddana badaniom specjalistów, przerasta bowiem tradycyjnych "agresorów" za jakich w polityce polskiej uważało się np. Andrzeja Leppera.

Poseł Janusz Palikot reprezentuje chamstwo, które nigdy nie było obce w polskim Sejmie, choćby wspomnieć zachowanie Józefa Zycha z PSL czy też posła Ryszarda Kalisza z SLD. Palikot już wcześniej na konferencjach prasowych wymachiwał sztucznym członkiem, chodził w podkoszulku z napisem jestem gejem, ale nikt tego nie brał na serio. Ba mówiło się, że zachowanie posła to zasłona dymna, aby ukryć kłopoty małżeńskie i konflikt z żoną o majątek. Niestety obecne chamstwo to różni się tym od innych wystąpień, gdyż że jest niewątpliwie ukierunkowane na prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Część polityków zastanawia się czy nie jest zaplanowana przez Donalda Tuska i jego sztab od wizerunku rządu i partii, aby tym samym umożliwić szybsze dojście Tuska do pałacu prezydenckiego. Coś w tym musi być, gdyż chamstwo Palikota nie jest krytykowane ze strony władz PO - partii, która ustami premiera mówi o miłości, solidarności i refleksji - jako odejście od europejskiej normy. Jeżeli miłość premiera ma być taka jaką jest postawa posła Palikota, to ja za nią z góry dziękuję.

Posłanka Julia Pitera z wykształcenia polonistyka - to polityk PO reprezentujący perfidne kłamstwo. Posłanka, która od czasu objęcia funkcji ministra od spraw korupcji zajmuję się jedynie szukaniem korupcji w szeregach Prawa i Sprawiedliwości i byłego rządu Jarosława Kaczyńskiego. Jak wspomniał kiedyś Kaczyński kiedyś Pitera była zbliżona do PIS, ale nie stała się członkiem partii, gdyż nie podobała się jej lustracja. Może i to prawda, biorąc pod uwagę, że kilka tygodni temu "Gazeta Polska", pisała że jej mąż był tajnym współpracownikiem Służby Bezpieczeństwa. Pitera kłamie i tworzy tzw. raporty, które później nie są dostępne publicznie, nawet tym, których dotyczą i oskarżają o korupcję. Premier nie reaguję. Pitera opluwa. Gdyby to było za rządów PIS dziennikarze z TVN dzień i noc krzyczeli by o łamaniu praw człowieka, o oskarżaniu niewinnych ludzi przez PIS. Ale mamy rządy PO to TVN milczy.

Trzech Jeźdźców Apokalipsy jest sygnałem, że źle się dzieje w Rzeczpospolitej.

 

 

 

 

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka