Aborcja w Rosji (w kontekście Bożego Narodzenia)

   Dopiero co obchodziliśmy Święto Narodzin Pańskich. Święto urodzin Boga, który zechciał urodzić się jako jeden z nas dowodząc tym samym jak jesteśmy dla niego ważni. Święto niosące w sobie również nadzwyczajny pierwiastek humanistyczny w postaci afirmacji życia ludzkiego, które jest wartością samo w sobie. Dlatego publikację odpowiedzi na nasze pytania, które złożylismy na ręce naszych rosyjskich kolegów chciałbym zacząć od odpowiedzi na pytanie o proceder w sposób wybitny  powyżej opisane wartosci łamiący. O aborcję. Tłumaczenia dokonał bloger Witek w tzw. czynie społecznym za co mu dziękuje i tutaj i prywatnie.

Pytanie brzmiało:Rosja w statystykach przerywania ciąży przoduje w Europie (trzykrotnie wyższy wskaźnik aborcji na tysiąc kobiet niż w krajach Europy Zachodniej, 1 500 000 zabiegów w roku 2006).
Chciałbym się dowiedzieć jaka jest tego przyczyna i co sami Rosjanie i Rosjanki sądzą na ten temat. Czy jest to dla nich zupełnie normalny zabieg medyczny, czy też wartościują go jakoś moralnie? Czy wiąże się to z poziomem życia, czy raczej z innymi aspiracjami życiowymi, niż posiadanie rodziny?

Odpowiedzi:
 Dvoinoy Shtandart (inoforum.ru): Jako prawosławny chrześcijanin do aborcji odnoszę się skrajnie negatywnie, uważam ją za możliwą tylko z przyczyn medycznych, a to że aborcje zachodzą jest wynikiem nieodpowiedzialności kobiety i przede wszystkim mężczyzny. Dodatkowo niedostateczna troska o rodzinę w społeczeństwie (co dziwi bardzo, bo troska o matkę i rodzinę u Rosjan jest nadzwyczajnie wielka), o matkę ( szczególnie samotną ) i o macierzyństwo oraz zachodnia propaganda „życia lekkiego i przyjemnego”, wolności sexualnej itp. Obawa przed problemami (materialnymi i moralnymi – przyjęcie odpowiedzialności za urodzenie i wychowanie dziecka) doprowadza wiele razy do takiego strasznego zjawiska.
 

Solo (ursa-tm.ru): Sytuacja z aborcjami w Rosji jest po prostu skandaliczna. Przyczyną główną, imho, jest to że w społeczeństwie w znacznym stopniu utracono zasady moralne i żaden instytut (fundacja) państwowa ani religijna nie stara się zmienić tą sytuację. Nie ma żadnej poważnej przemyślanej polityki w tym zagadnieniu, ani jeśli chodzi o duchowość (moralność) narodu, a o zdrowie fizyczne. Wielu młodych ludzi nie wiedzą o skutkach aborcji, a lekarze nie tracąc czasu chętnie zapisują na zabieg.
Aby kobieta urodziła zaplanowaną ilość dzieci, musi wiele wiedzieć i kontrolować się zawsze. Sama starałam się trzymać takiej zasady, ale trafiło się i niezaplanowane dziecko z mężem urodziliśmy i wychowaliśmy. 
Jednak  jesteśmy oboje przeciwnikami ustawowych zakazów na aborcję. Takie prawo doprowadziłoby w Rosji do katastrofalnych skutków.
 

zebra (ursa-tm.ru): To skutek nagłego spadku poziomu życia i jakości usług med. spowodowanych rozpadem ZSRR. W tamtych czasach ludzie naprawdę walczyli o życie, a rodzenie dzieci poważnie zaniżało poziom życia. Teraz sytuacja znacząco się zmieniła, ale zjawisko ma swoją inercję w społeczeństwie. Pojawił się lekki stosunek do aborcji. Oprócz tego autorytet Cerkwi i co za tym idzie jej wpływ jest na razie mało znaczący.
 

gluck (ursa-tm.ru): W Rosji temat aborcji nie jest rozsądzany z pkt.widzenia polityki. Negatywnie ocenia ją Cerkiew Prawosławna, ale nie jest ona przedmiotem sporów politycznych – politycy się nią nie interesują. Co zrozumiałe podstwawową propagandę przeciw aborcji prowadzą lekarze. Od czasu do czasu próbuje się pojawiać organizacja walki z aborcją, ale szybko ślad po niej ginie. Społeczny stosunek do aborcji oscyluje blisko neutralności z delikatnym skłonem na negatywną opinię. Ale nie na tyle negatywną, aby osądzać kogoś za zrobienie zabiegu i nie na tyle obojętną, aby uważać to za zwykły zabieg lekarski.
 

APIS (inoforum.ru): Ja myślę, że to jest związane z polubieniem „zachodnich wartości” – osobistej wolności, zapominając przy tym o odpowiedzialności. Wg statystyki ponad 50% kobiet po zabiegu aborcji, to dziewczęta w wieku 16-19 lat. To, że od przyjemności poczynają się dzieci, oni nie biorą poważnie i nie zawracają sobie głowy antykoncepcją. Aborcja zresztą jest bezpłatna i jak twierdzi reklama bezbolesny.
Plus obcokrajowcy i prostytutki ( wg zasady przyjezdne ). Ja pomagałam szpitalowi dziecięcemu i, Filatowa – tam większość odrzuconych to dzieci przyjezdnych z WNP.
Od 2001 roku liczba aborcji corocznie się zmniejsza. Nadrobić dziesięcioletnie „rozpasanie demokracji „ w ciągu jednego roku nie uda się, ale powrót do tradycyjnych norm moralnych już się rozpoczął.
 

furybear (ursa-tm.ru): Zgadzam się, że to bardzo wielki problem i podobne rzeczy nie mogą nie smucić i nikomu się nie podobają. Ale taka jest ciężka rzeczywistość i dla takiej statystyki występuje masa przyczyn, które powstały z powodu przejścia kraju z jednego systemu polityczno-gospodarczego do drugiego.
W ogóle lata 90-te były dla Rosjan porównywalne chyba tylko z wojną, kryzys dosięgał wszystkich sfer życia społeczeństwa i państwa, nie tylko w gospodarce i do dzis borykamy się ze skutkami tego kryzysu. Ale to już nie katastrofa, to problemy które należy rozwiązać, jest ich wiele i są one trudne.
Nie jest aż tak źle, jak może się wydawać na pierwszy rzut oka, w ciągu ostatnich 20 lat (od momentu początków kryzysu) ilość aborcji zmniejszyła się o 2,5 raza, szczególnie w ostatnich 5 latach. W 2006 w Dumie (parlamencie rosyjskim) przeczytano raport o tym problemie, i od tego zaczęła się walka z tą straszną statystyką, a do 2006 r. nikt tymi tematami głowy sobie nie zaprzątał, wszystko było puszczone „na żywioł”. Nie było żadnej wychowawczej kampanii wśród młodzieży, wiele aborcji było u nastolatek, oprócz tego aborcja była traktowana jako zwykły zabieg lekarski, więc wystarczało do niej ważne ubezpieczenie społeczne, tzn. każda kobieta mogła poddać się temu zabiegowi z taką samą lekkościa jak wyrwaniu zęba. Prywatne szpitale mogły szeroko reklamować aborcyjne usługi – otwierając dowolną gazetę można było przeczytać ogłoszenie o nich, nawet ze zniżką (żart, zniżki nie widziałem). Ogółem wszystkie te bzdury zostały usunięte i dało to pozytywny rezultat. A teraz decyduje się sprawa o częściowym lub całkowitym zakazie takich operacji, ale to temat złożony i ma swoich zwolenników, jak i przeciwników.
Na ile pamiętam w Polsce ten spór był dosyć ostry, jeszcze w wyższych klasach szkoły trafiłem raz na program TV o tym, w którym porównywano podobieństwa różnych problemów dla naszych państw (????) i że polski rząd ustanowił zakaz i z tego co pamiętam było to zrobione pod naciskiem Kościoła i kilku politycznych partii, chociaż społeczeństwo nie było na ten temat jednogłośne.

I na koniec chciałbym zwrócić na te odpowiedzi uwagę tych kolegów blogerów którzy wątpią w sens rozmowy. Powyższych odpowiedzi (choć różnych w warstwie światopoglądowej) udzielili ludzie myślący i krytyczni z którymi z pewnością warto prowadzić dyskurs.

Czarek Krysztopa

p.s. Gdyby Żona pytała to mnie tu nie było ponieważ do Nowego Roku mam embargo na salon24;) Dlatego też o pomoc w dyskusji i utrzymaniu porządku na blogu proszę kolegów zaangazowanych w prowadzenie forum:)

A ja mam następujące pytanie do czytających: Wielu Rosjan usprawiedliwia wielką ilość aborcji ( około roku 2000 było ich więcej niż rodzonych dzieci ) nędzą wywołaną upadkiem ZSRR. Chciałbym się zapytać może ktoś ma dane dotyczące ilości aborcji wykonywanych w ZSRR i na terenie Rosyjskiej Federacyjnej Republiki Radzieckiej do 1991 roku ? Będziemu wdzięczni za pomoc,

Przy okazji trochę prywaty : skorzystam z okazji i powtórzę z mojego bloga:
„Kolejne pytanie do moich Szanownych Gości - może i jaki Rus odpowie? :
JAKA JEST wg Ciebie NAJBARDZIEJ POLSKA ( może lepszym sformuowaniem byłoby określenie CONRADOWSKA ) POWIEŚĆ LITERATURY ROSYJSKIEJ ?”
Z góry dziękuję  - Witek