jestem pisiorem, zawsze głosowałem na PiS, podoba mi sie wiele rzeczy które robią, przede wszystkim odsyłają w niebyt PO, nowośmieszne etc. Ale dzis zobaczyłem twarz Jarosława Kaczyńskiego, której nie znałem. I której się przestraszyłem. Twarz lewackiego ideologa, ekoterrorysty. W imię idealogii chce zniszczyć polska branżę hodowców zwierząt futerkowych. Bo tak. Bo on jest przeciw. Nieważne, że na tym zyskaja Niemcy a Polacy stracą. To podanie palca lewakom i pseudoekologom. a potem będzie ręka. Jeśli można tak łatwo zniszczyć całą gałąź gospodarki to można zniszczyć wszystkie inne. I najgorsze jest to że trafiają do niego żadne sensowne i merytoryczne argumenty, których niemało pada w przestrzeni publicznej. Nie , bo nie. A do tego koło niego ten nieudacznik i przydupas Czabański. To jest chore.
