Zakończyły się eliminacje do Euro we Francji. Polacy wraz z Niemcami awansowali bezpośrednio z grupy D. Ciekawie było jednak w innych grupach!
Południowi sąsiedzi górą
Pewniakami do awansu była drużyna Holandii. Jednak po raz pierwszy od 31 lat nie pojadą oni na mistrzostwa Starego Kontynentu. Pierwsze dwa miejsca już wcześniej zapewnili sobie Czesi oraz niespodziewanie Islandczycy. Trzecie miejsce zajęła Turcja, która dzięki zwycięstwu w ostatniej kolejce nad zawodnikami z północy Europy zagwarantowała sobie bezpośredni awans na francuski czempionat. Czesi pokonali kiepsko spisujących się Holendrów 3:2 i w ten sposób przeskoczyli Islandczyków w tabeli.
Od początku można było wietrzyć niespodzianki w tej grupie. Pierwsza kolejka to zwycięstwa Czech i Islandii, którzy dzielnie stawiali czoła drużynie znad Bosforu oraz faworytowi z kraju tulipanów.
Outsiderami były ekipy z Łotwy i Kazachstanu, które do końca między sobą stoczyły bój o przed ostatnie miejsce w tabeli.
Bitwa trzech narodów
W grupie B ostatnie miejsce z zerowym dorobkiem punktowym zajęła Andora. Awans zyskały Belgia oraz Walia, której na wielkim turnieju nie było ponad pół wieku! Pasjonująca walka rozegrała się jednak o miejsce trzecie, gwarantujące przedłużenie szans na udział w turnieju finałowym dzięki zwycięstwu w barażowym dwumeczu. Przed ostatnią kolejką trzy drużyny dzieliły zaledwie dwa punkty. Bośnię i Hercegowinę (14), Izrael (13) i Cypr (12). Izrael przegrał z Belgami 1:3, natomiast zawodnicy z półwyspu bałkańskiego oraz niewielkiej wyspy na Morzu Śródziemnym zagwarantowali pasjonujące widowisko. Do przerwy było 2:2, lecz jedyną bramkę w drugiej połowie zdobyli Bośniacy za sprawą Djuricia i to oni walczyć będą w barażach.
Hiszpania i znów sąsiedzi
W grupie C ostatnie dwa miejsca z jednym zwycięstwem i jednym remisem na koncie zakończyły reprezentacje Macedonii i Luksemburgu. Pierwsze miejsce zajęli broniący tytułu Hiszpanie, którzy ulegli tylko raz - Słowakom w Żylinie 1:2. Do ostatniej kolejki korespondencyjny pojedynek toczyły ze soba reprezentacje Słowacji i Ukrainy. W ostatniej kolejce jednak to sąsiedzi zza Tatr mieli łatwiejsze zadanie - na wyjeździe podejmowali Luksemburg, podczas gdy do Kijowa przyjechali Hiszpanie. Ostatecznie w barażach zagrają podopieczni Mychajło Fomenki, a Słowacy po raz pierwszy zagoszczą na mistrzostwach Europy. Czwarte miejsce przypadło drużynie Białorusi.
Rekord Anglików, kolejny historyczny punkt San Marino
Anglików los tym razem oszczędził. Wygrali wszystkie 10 spotkań i zostali piątą drużyną w historii, której udała się ta sztuka. Po ponad 13 latach posuchy od pamiętnego 1:1 z Łotwą, Sanmaryńczycy zdobyli kolejny punkt w meczu o stawkę. Tym razem z kolejnym zespołem nadbałtyckim - Estonią, która w ostatecznym rozrachunku zajęła czwarte miejsce wyprzedzając Litwę. Bezpośredni awans obok "Synów Albionu" wywalczyli Szwajcarzy, a w eliminacjach zagrają Słoweńcy.
Te fantastyczne eliminacje pokazały, że mimo rozszerzenia ilości drużyn, nie zobaczymy na Euro 24 pewniaków. Piłka nożna jest piękna, ze względu na swą nieprzewidywalność, a przed nami jeszcze spotkania barażowe, na których szerzej skupimy się następnym razem!
