Nasze e-media doniosły wczoraj jak to rząd Tuska chce "doścignąć" rząd Kaczyńskiego inaczej. Postanowiono że w ramach kontry za ukaranie J&S ulubionej spółki PSL i osobiście Waldemara P. - ukarze się firmę Pana Gudzowatego za jakieś sprawy z 2005 roku (wiadomo czas kaczystów) karą 500 mln. Złotych.
No po prostu kwotowe deja vu , nie ?
Ale po kolei jak w antycznej tragedii Tespisa z Attyki :
Mamy chór medialny, mamy też aktora który wielokrotnie zmienia role i maski – Aleksander G.
Ale oto przeskakujemy i już za Ajschylosem wprowadzamy nowego aktora – firmę J&S.
I oto nadchodzą wybory i za Sofoklesem przybywa nam trzeci aktor Pan wiceTusk i tragedio-komedia rusza z kopyta.
Mamy w pełni ukształtowana scenę czas rozpisać role.
PROLOG:
Aleksander G. – biznesmen . Dorobił się majątku dzięki Gazpromowi oraz inwestycja z Gazpromem. Lata 90-te to okres prosperity firmy Bartimpex. Midas polski. I tak do połowy lat 90-tych. Kontakty się urywają. Gazprom zaczyna wypycha swego dawnego pomocnika i stawia powoli na nową prężną firmę J&S.
Biznesmen zmienia więc maskę i staje się rzecznikiem polskości biznesu ropowego. Przez cały czas Pan G. ma mocne poparcie tzw. lewicy czyli przefarbowanych komunistów. Aż do września 2006 gdy ujawnione zostają taśmy Oleksego pogrążające lewice- pojawia się kolejna maska .
Taśmy pomogły m.in. wygrać wybory PO jednak przypuszczalnie nie to było ich celem i to przypuszczalnie nie służby specjalne umiejscowione w PO były motorem ich ujawnienia.
Więc kto – Pis ? Może… . A może nie ...? xMoże jest jeszcze ukryty przyjaciel ?
J&S – więcej tutaj. - po co się powtarzać
Media – jakie są każdy widzi .
Polucja medialna osiągnęła wszak poziom niespotykany i nawet zaklinania Pana Miecugowa , że każdy rząd jest traktowany przez media tak samo nie pomogą w walce z pamięcią i zrozumieniem osób które czytają i rozumieją tekst czytany.
ZakłamanePARADOS :
Chór śpiewa , wyje, wyśmiewa , opluwa, przeinacza, kłamie. Kto kręci chórem to już inna sprawa ...
EPIZODION
Aleksander G. walczy z Gazpromem i jego totumfackimi . Czemu? No nie wierzę że dla tego kraju. Po prostu jest mu po drodze (wróg mojego wroga jest mi przyjacielem) . Biznes i Polska to teraz jedno. Pan G. postawił na jednego konia – PiS- i na razie przegrywa. Na kogo więc postawili jego adwersarze ? No na razie wygrywają na całej lini. Kara anulowana. Ropa płynie. Interes się kręci. Dopasowali się i nawet chór jest za nimi – pasują wszak do układanki.
I teraz następuje :
STASIMON
Chór udaje że nie ma sprawy. Wszak po co ruszać te sprawy jak za progiem stoja kaczyści (ciekawa kwintensencja )
KOMOS
W trakcie Aleksander lamentuje nad naszym poddaństwem Gazpromowym - teraz !
I następuje EKSODOS :
W wykonaniu rządu Tuska wraz z wiceTuskiem.- Chór inaczej niż w tragedii antycznej tylko sekunduje. Ostatnie słowo należy do Rządu .
Kara 500 mln. Dla Gudzowatego i anulowanie podobnej kary dla J&S.
Wybór w dramacie antycznym zawsze jest katastrofą….
Absztyfikanci grubej Berty
i katowickie węglokopy,
i borysławskie naftowierty,
i lodzermensche, bycze chłopy,
warszawskie bubki, żygolaki
z bandą wytwornych pind na kupę,
rębajły, franty, zabijaki,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
Socjały nudne i ponure,
pedeki, neokatoliki,
podskakiwacze pod kulturę,
czciciele radia i fizyki,
uczone małpy, ścisłowiedzy,
co oglądacie świat przez lupę
i wszystko wiecie: co, jak, kiedy,
całujcie mnie wszyscy w dupę.
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka