Większość narodu za panem stoi!
I niech Pan sobie przypomni, jak skończył taki polityk, który nazywał się Marek Pol. Wydawało mu się kiedyś, że postawił na dobrego konia, a tymczasem eseldowska chabeta go pożarła i zdechła razem z nim i resztkami jego partyjki.
Ja wiem, wyrażam także swoje prywatne życzenia i marzenia, bo bardzo chciałbym usłyszeć o tym jak to przerażony Donald Tusk podczas głosowania nad powołaniem komisj śledczej ws. Amber Gold szepcze do Pana "Waldek, proszę cię, wyjdź". Ale jak pan Waldek zachowa się tak jak kiedyś śp.Andrzej, to "jeszcze Polska nie zginęła" i jeszcze jest nadzieja, że ten skołowany naród wreszcie się przebudzi.
*młodszych i o słabszej pamięci Czytelników proszę o wybaczenie - uzyłem kilku historycznych, może niezrozumiałych już dziś, cytatów - w razie potrzeby postaram się obajśnić :)
Komentarze